Data: 2018-10-09 19:38:48
Temat: Re: J.Miedlar tez byl w kinie
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ilona <i...@u...net> wrote:
> On 2018-10-09 18:53, silvio balconetti wrote:
>>>
>>> Tylko debil nie ma żadnej refleksji na temat katolicyzmu i zamiast
>>> kultury broni "dobra kościoła".
>>>
>>>> czy szerzej, filozofią chrześcijańska.
>>>
>>> Z którą kościół nic wspólnego nie ma. Oprócz własnych deklaracji, że ma.
>>>
>> Ujmijmy rzecz krotko. Pan Miedlar (z wiadomych wzgledow niewiele o nim
>> wiem) jest pewnie dosc mlody, ale dziwnym trafem pewne sklonnosci jakos
>> tkwia chyba w ludzkiej naturze, niezaleznie od szerokosci geograficznej
>> i czasu, i te u niego zauwazam. I tak marzy mu sie chyba (jaki wielu
>> "dyskutantom", ktorzy filmu nie widzieli i nie zobacza) jakis zespol
>> kolaudacyjny, ktory decydowalby o tym, czy rzecz w ogole mozna krecic i
>> puszczac do kin. Poza tym brakuje facetow jak Ryszard Wojna lub docent
>> Treugut, ktorzy wyjasniliby przyszlym widzom, co w filmie jest sluszne,
>> a co nie oraz powiedzieli, co dokladnie zobacza. Cos mi sie zdaje, ze
>> dobra zmiana zaniedbala sprawe. Nie wiem tez co sie teraz miesci na
>> ulicy Mysiej (nie jestem z Warszawy) i jej ekspozyturach terenowych?
>>
>> PS. Mam tez inne podejrzenie. Facet cos tam przezyl jako czlonek KK,
>> wiec z przyjemnoscia obejrzal film. Cos mu sie przypomnialo. Mial tez
>> swoje wspomnienia. Ogolnie jakby sie zgadzalo, ale co powiedziec
>> wyznawcom? Gosc robi za nacjonaliste, prawdziwego Polaka, a ten powinien
>> byc tez i katolikiem. I jak to wszystko zegrac? Chwali film, znajduje
>> troche przesady i zafalszowan. No i w koncu werdykt: OSZUSTWO! I zaden z
>> wyznawcow nie ma mu za zle faktu, ze poszedl do kina i duzo o filmie i
>> sobie napisal.
>>
>
> To nie te czasy, by jakiś docent musiał tłumaczyć, inteligencji z awansu
> społecznego, co zobaczyli w kinie i co mają o tym myślec.
>
>
LOL, dokładnie. Ale ciągle są tacy, co tęsknią za Komuną - jedni za
tłumaczeniem innym, co i dlaczego, a drudzy za wygodą ,,mania wytłumaczone".
--
XL
|