Data: 2002-07-03 04:30:46
Temat: Re: Ja a matka mojego chlopaka
Od: "Pyzol" <p...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Artur Drzewiecki"
> A tak z ciekawości - o co dokładnie chodzi z tym zasiłkiem, alimentami i
> pracą?
Samotna matka ( moze byc mezatka, byle mieszkala sama) moze dostac zasilek,
mniej wiecej wysokosci zasilku socjalnego, ale jej zasilek ma inny tytul i
inne benefity - najwiekszym jest to, ze bedac na tym zasilku mozna
studiowac) na tzw. "klasycznym" zasilku - nie.
Jestem jednak na 100% pewna,ze Bonnie akurat z tego benefitu nie
skorzystalaby, ona w ogole sie nie uczy i uczyc dalej, po liceum nie
zamierza.
Tak wiec siedzialaby w domu, nudzac sie jak mops, bo ten zasilek to na
szalenstwa nie wystarczy - tylko na czynsz ( w b. skromnym mieszkaniu) i
jedzenie. TYLKO!!!!
Naturalnie, wszelkie pieniadze jakie ma extra - musi zglaszac i to sie jej
odlicza od przepisowej sumy. Jezlei taka panna posiada np. jakas
nieruchomosc, nakazuje sie jej ja sprzedac o dopiero jak skoncza sie jej ze
sprzedazy pienaidze, dostanie zasilek ( to jest monitorowane przez prac.
opieki socjalnej.
Do tych ew. dodatkowych pieniedzy naleza takze alimenty - dolar za dolara
"socjal" odbierze jej z zasilku to co dostanie w alimentach.
Tak wiec wystarczy oplacic alimenty wysokosci przyslugujacego jej zasilku,
aby ja z tego zasilku zdjac. A faktu , ze bylaby uzalezniona ode mnie - nie
scierpi. Nie ma co do tego najmniejszych watpliwosci, bo ja placac - bede
wymagac. Przede wszystkim - nalezytej opieki nad dzieckiem.
Tak wiec sensowniej dla niej bedzie zabrac sie za jakas nauke, badz prace -
inaczej bedzie kwiczec w nedzy, bo ja to- owszem, bede wiedziala, jesli ew.
bedzie gdzies dorabiac na czarno ( wiekszosc zasilkowcow to robi, bo zasilek
naprawde wystarcza tylko na chleb). Urzedy sie nie kwapia do sprawdzania,
ja - bede.
W ten sposo, dosc okragla droga, ale spowoduje to co dla mnie
najwazniejsze - ze panienka zacznie ponosic odpowiedzialnosc za swoje
zycie - a to doskonala szkola i z pewnoscia z czasem Bonnie przejda
"depresje" etc - dla mnie to juz bedzie wazne, - jesliby zostala matka
mojego wnuka.
A jak juz nabierze rozumu - ech! To bedziemy sobie z dziubkow jadly!
;););)
Kaska
|