Data: 2007-01-16 18:32:39
Temat: Re: Ja chcę o kuchni!
Od: "Jan" <b...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:eoj0gv$8j1$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> "Jan" <b...@t...pl> wrote in message
> news:eoivcu$b7k$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Najpierw na maxa - gdy coś jest gotowane, aby zagotować później
> zmniejszyć aby pracowała na ubytki ciepła i widać było wrzenie (np wody,
> zupy).
> Makaron w dużym garnku, na całą pół kilową paczkę - 5 litrowy garnek i
> około 60% -70% objętości wody, pół łyżki soli i jedną - dwie oleju. Nie
> przykrywać. Makaron wkładać do wrzątku, z szybkością nie powodującą
> przerwania wrzenia, gdy cały będzie w garnku zmniejszyć dopływ energii.
> Przygotować duży cedzak i gdy miękki (utrata posmaku surowizny) wylać
w
> zlewozmywaku do cedzaka, przelać zimną wodą dla zahartowania. Po
spłynięciu
> wody kilka razy wstrząsnąć cedzakiem, aby reszta wody odciekła, pokropić
> jeszcze olejem i kilka razy wstrząsnąć, gdy będzie przechowywany dłużej
(aby
> się nie sklejał), lub rozłożyć na talerze lub ułożyć w brytfannie na
> zapiekankę.
> Gdy nie ma dużego cedzaka odlać część wody, w której makaron się
> gotował, nalać zimnej wody i po zamieszaniu wlewać na cedzak (durszlag)
> porcjami i przekładać do innego naczynia.
>
Okey....juz wiem gdzie robiłem blad...
Dzieki..
>
|