Data: 2002-11-20 22:14:29
Temat: Re: Ja w sprawie samobojstwa
Od: "Pyzol" <p...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Greg"
> Wlasnie sobie pomyslalem - nie chcesz zyc dla siebie, zyj dla innych.
Troche to nielogiczne. Samobojstwo jest, w sumie afirmacja skrajnego
egoizmu- to tak troche jakby pocieszac garbatego, ze INNI maja proste
dzieci, ze pozwole sobie na luzna parafraze.
Co z takim zrobic (poza, naturalnie, wyslaniem do lekarza)? Spowodowac aby
cos mu sie udalo? Podsunac cos b. dobrego do jedzenia? W kazdym razie -
starac sie wywolac doznanie przyjemnosci. Nie mam odpowiedzi ogolnej,
inaczej postepuje sie w zaleznosci od konkretnego czlowieka, jego historii,
osobowosci etc. Istotne jest aby dotrzec do przyczyny tego stanu - ale to
juz moze tylko specjalista, amatorom nie radze nawet probowac.
Kaska
|