Data: 2002-11-20 23:24:21
Temat: Re: Ja w sprawie samobojstwa
Od: Marsel <M...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
w art. <arh10q$9uv$2@news.tpi.pl>,
szanowny kol. Greg pisze, ze:
> Nawet gdy ta osoba jest pogodna?
mysle ze od pewnego momentu mozna nauczyc sie smiac jelsi wymaga tego
otoczenie. ale pewnie nie o takim przypadku mowisz, wiec to tak na
marginesie
> Czyli kogos kto udowodni (czyt. wmowi?), ze taka chec wynika faktycznie z
> jakichs problemow, ktore czlowiek zepchnal do podswiadomosci? :)
myslisz ze fachowcy sa od wmawiania? nawet jesli cos takiego mialoby miejsce to jest
to rozwiazanie na krotka mete, i w sumie szkoda trudu.
w kazdym razie, ja jesli zechce cos takiego zrobic, to wczesniej sie
dowiem czy aby nie jestem chory. a wcale nei jestem taki ineteligentny i
racjonalny.
--
Marsel
|