Margola Sularczyk napisał(a):
> Użytkownik "waldek" <x...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:campso$lck$1@inews.gazeta.pl...
>> Agatek napisał(a):
>>> Użytkownik "Nessie" napisał w wiadomości
>>> news:40CEDD1F.5030107@poczta.gazeta.pl...
>>>
>>>> To klasycznie, a można też tak: jaja w całości na patelnię (na
>>>> rozpuszczone masło), mieszać tylko białka, aż się zetną, nie
>>>> naruszając żółtek, potem szybko zamieszać żółtka i od razu podawać.
>>>
>>> AMEN! Posolić i popieprzyć do smaku. Ja po wierzchu sypie szczypior,
>>> ale sporadycznie.
>>> Agata
>> ===
>> To może jeszcze przepis na bułkę z masłem ktoś poda?
>>
>> waldek
>> ===
>
> Potrzebne będą:
> - nóż (najlepiej japoński, taki do sushi)
> - nóż drewniany płaski, najlepiej taki z Cepelii lub skansenu
> - bułka z porannego wypieku (bez spulchniaczy)
> - masło irlandzkie lub inne naturalne, może być wiejskie "od baby"
>
> Przekrajamy bułkę nożem japońskim w poprzek, na wysokości ok. 1-2 cm
> od spodu bułki (ważne jest, by linia cięcia wypadała mniej - więcej w
> połowie bułki). Górną część odkładamy miąższem do góry. Drewnianym
> nożykiem rozkładamy masło w wiórkach na obydwóch połówkach bułek.
> Odczekać do ogrzania i zmiękcznia masła. Następnie po ok. 2-3
> minutach rozsmarowujemy masło, starając się nie naruszyć miąższu
> bułki.
> Połówki można złożyc z powrotem w bułkę, można też spożyć obie części
> osobno.
>
> Smacznego!
>
> Margola
===
Kurza twarz! Za dużo specjalistycznego sprzętu trzeba mieć. I za trudne.
Chyba odgyzę piętkę od chleba i zjem z ogórkiem małosolnym.

waldek
===