Jak Wy to tolerujecie ?!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 135

121. Data: 2013-06-07 12:46:00

Temat: Re: Jak Wy to tolerujecie ?!
Od: Trybun <Y...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-06-04 18:50, Qrczak pisze:
>
>> Lenistwa? Stokrotka jako jedna z nielicznych zadała sobie trud
>> uproszczenia pisowni języka polskiego. Czy Ty naprawdę godzisz się z
>> normą w której z powodu skomplikowania 70% społeczeństwa robi błędy
>> ortograficzne?
>
> Jednakowoż z przecinków nie zrezygnowała.
> Czy postulujesz w związku z tym dalsze upraszczanie?
>
> Q

Przecinek jest integralną częścią zdania, i to się bez komplikowania
spraw prostych nie da zmienić.
Oczywiście - Stokrotka pokazała tylko czubek góry lodowej.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

122. Data: 2013-06-07 14:38:10

Temat: Re: Jak Wy to tolerujecie ?!
Od: anhin <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

>>
>> abstrahując od (dość kuriozalnego, ale to tylko moje zdanie) tematu,
>> przestrzegałbym przed takim rozumowaniem. 70% społeczeństwa zachowuje
>> się po chamsku, zatem zmieniamy normy wychowawcze i sv tak, aby
>> dopuszczały zachowania agresywne i egoistyczne. Ponad 60% rodaków nie
>> przestrzega zasad higieny, zatem ustalamy że smród jest dopuszczalnym
>> elementem relacji międzyludzkich. Wszystko po to żeby nie męczyć
>> większości jakimiś wydumanymi i uciążliwymi wymaganiami czy
>> aspiracjami. Czyż nie na tym polega powszechne rozumienie demokracji?
>
> Czego Ty tak właściwie chcesz od Stokrotki? Masz jej za złe że usiłuje
> myśleć samodzielnie, że chce usprawnić pisownię, która jak widać po
> przykładach jest nieprzyswajalna przez większość społeczeństwa?
> O tej tzw. demokracji to z łaski swojej nawet nie wspominaj.

od Stokrotki? Dokładnie nic, i zresztą temat (dys)ortografii mnie mało
interesuje. Wypowiadałem się na Twój temat, a ściślej na temat Twojego
wnioskowania, które wydało mi się bzdurne i niebezpieczne. O "tzw.
demokracji" (cokolwiek przez to rozumiesz) z łaski swojej nawet nie
wspomnę, jeśli sobie tego tak stanowczo nie życzysz, ale nie wiem co to
ma do rzeczy; pisałem zresztą nie o demokracji per se, tylko jej
powszechnej, ludowej interpretacji, która, jak widać, nie jest Ci jednak
całkiem obca.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

123. Data: 2013-06-07 17:40:44

Temat: Re: Jak Wy to tolerujecie ?!
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2013-06-07 12:44, obywatel Trybun uprzejmie donosi:
>
> Zwykła logika - po prostu pisać tak jak to brzmi fonetycznie.

Ale 'reforma' Stokrotki nie opiera się na fonetyce.

Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

124. Data: 2013-06-07 18:47:31

Temat: Re: Jak Wy to tolerujecie ?!
Od: "Stokrotka" <o...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

>> Zwykła logika - po prostu pisać tak jak to brzmi fonetycznie.
>
> Ale 'reforma' Stokrotki nie opiera się na fonetyce.

Ale fonetyka jest drogowskazem.

--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

125. Data: 2013-06-07 19:20:02

Temat: Re: Jak Wy to tolerujecie ?!
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 07 Jun 2013 12:45:22 +0200, Trybun napisał(a):

> W dniu 2013-06-04 17:18, Ikselka pisze:
>>
>>> Lenistwa? Stokrotka jako jedna z nielicznych zadała sobie trud
>>> uproszczenia pisowni języka polskiego.
>> Lecisz w kulki :-D
>
> Ależ skąd! Po prostu opisuję stan faktyczny.
>
>>
>>> Czy Ty naprawdę godzisz się z
>>> normą w której z powodu skomplikowania 70% społeczeństwa robi błędy
>>> ortograficzne?
>> Te 70 procent kiedyś nie umiałoby nawet pisac i czytać, po co ma umieć
>> teraz? Niech "czytają" instrukcje obrazkowe i wg nich konsumują towary, po
>> co im ambicja, aby mieli cokolwiek samodzielnie pisać czy jakkolwiek
>> inaczej konsumować intelektualnie. Ortografia i gramatyka to dla nich towar
>> niszowy, niepotrzebny luksus, atem nie muszą być jego konsumentami,
>> wystarczy że stanowią rynek na żarcie, spanie, seks i zabawę :-]
>
> Czyli proponujesz zostać przy wersji języka którą po długich i żmudnych
> studiach

Nooo, nie przesadzaj, ja jakoś od 7 klasy podstawówki mam ortografię w
małym palcu. W sumie samo przyszło, ot po prostu, średnio 16 książek
tygodniowo i samo się zrobiło :-)
W czasie nauki liceum zrobiłam tylko 2 błędy w dyktandzie co przyprawiło
profesorkę o spory zawrót głowy bo nieprzyzwyczajona.... No, potem może się
też zdarzało i zdarza, z pośpiechu. Studia skończyłam w zakresie nauk
ścisłych. Co prawda ciężko było niektórym przebrnąć przez algebrę i logikę,
których wykładowcy wspaniale władali polszczyzną i błędy ort. traktowali na
równi z merytorycznymi albo i ostrzej, dostając białej gorączki przy
sprawdzaniu kolokwiów... :->

> jest w stanie przyswoić tylko 30 % narodu? :-(

Pozostałe 70 procent nie musi przyswajać. Jak widać po wyczynach Bronia i
bez tego można zostać prezydentem :->
Przymusu poprawnego pisania nie ma, ba, w ogóle nawet pisania, w końcu ktoś
musi przysłowiowe doły kopać też, nie wszyscy muszą być elitą
intelektualną. Wystarczy że sms będą umieli wystukać, to jakoś się tam
wzajemnie zrozumieją w tej swojej 70-procentowej grupie :-]
--
XL
"Pierwszy łyk ze szklanki nauk przyrodniczych zmieni ciebie w ateistę,
zaś na dnie szklanki czeka na ciebie Bóg."
Werner Heisenberg, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

126. Data: 2013-06-07 20:03:56

Temat: Re: Jak Wy to tolerujecie ?!
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2013-06-07 18:47, obywatel Stokrotka uprzejmie donosi:
>
>>> Zwykła logika - po prostu pisać tak jak to brzmi fonetycznie.
>>
>> Ale 'reforma' Stokrotki nie opiera się na fonetyce.
>
> Ale fonetyka jest drogowskazem.

Taaaa... chyba nawet wiem, jakim znakiem:
http://tiny.pl/hsr7x

Q
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

127. Data: 2013-06-07 23:08:29

Temat: Re: Jak Wy to tolerujecie ?!
Od: masti <g...@t...hell> szukaj wiadomości tego autora

Dnia pięknego Fri, 07 Jun 2013 18:47:31 +0200 osobnik zwany Stokrotka
napisał:

>>> Zwykła logika - po prostu pisać tak jak to brzmi fonetycznie.
>>
>> Ale 'reforma' Stokrotki nie opiera się na fonetyce.
>
> Ale fonetyka jest drogowskazem.

ale nie dla Ciebie

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

128. Data: 2013-06-08 20:16:26

Temat: Re: Jak Wy to tolerujecie ?!
Od: "Stokrotka" <o...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

>>>> Zwykła logika - po prostu pisać tak jak to brzmi fonetycznie.
>>>
>>> Ale 'reforma' Stokrotki nie opiera się na fonetyce.
>>
>> Ale fonetyka jest drogowskazem.
>
> ale nie dla Ciebie
>
Dlaczego tak uważasz?

--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

129. Data: 2013-06-30 16:20:46

Temat: Re: Jak Wy to tolerujecie ?!
Od: Trybun <i...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-06-07 17:40, Qrczak pisze:
> Dnia 2013-06-07 12:44, obywatel Trybun uprzejmie donosi:
>>
>> Zwykła logika - po prostu pisać tak jak to brzmi fonetycznie.
>
> Ale 'reforma' Stokrotki nie opiera się na fonetyce.
>
> Q

Wydaje się że jednak że się opiera. Są oczywiście widoczne
niedoskonałości, ale od czego jesteśmy my? Pomóżmy jej zamiast krytykować..

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

130. Data: 2013-06-30 16:21:57

Temat: Re: Jak Wy to tolerujecie ?!
Od: Trybun <i...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-06-07 14:38, anhin pisze:
>
> >
> > Czego Ty tak właściwie chcesz od Stokrotki? Masz jej za złe że usiłuje
> > myśleć samodzielnie, że chce usprawnić pisownię, która jak widać po
> > przykładach jest nieprzyswajalna przez większość społeczeństwa?
> > O tej tzw. demokracji to z łaski swojej nawet nie wspominaj.
>
> od Stokrotki? Dokładnie nic, i zresztą temat (dys)ortografii mnie mało
> interesuje. Wypowiadałem się na Twój temat, a ściślej na temat Twojego
> wnioskowania, które wydało mi się bzdurne i niebezpieczne. O "tzw.
> demokracji" (cokolwiek przez to rozumiesz) z łaski swojej nawet nie
> wspomnę, jeśli sobie tego tak stanowczo nie życzysz, ale nie wiem co
> to ma do rzeczy; pisałem zresztą nie o demokracji per se, tylko jej
> powszechnej, ludowej interpretacji, która, jak widać, nie jest Ci
> jednak całkiem obca.

Oj, to dobrze że i Ty nie uznałeś za swój obowiązek dokopać Stokrocie.

Mimo szczerych chęci nie mogę się ustosunkować do Twoich zarzutów w
stosunku do opinii jakie wyraziłem - po prostu nie rozumiem ich, wiem że
coś mi zarzucasz, ale nie wiem co konkretnie..