Data: 2008-10-24 06:51:39
Temat: Re: Jak byście zdefiniowali odpowiedzialność i ambicję ?
Od: "Robakks" <R...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Jax" <7...@w...pl>
news:1fldpy16mfybt$.71hsj58eq5bp.dlg@40tude.net...
> "Robakks" <r...@w...pl>
> news:gdmn9c$lja$1@achot.icm.edu.pl...
>> Gdy nauczysz się odróżniać: BYT fizyczny od ISTNIENIA psychicznego
>> to będziemy mogli pogadać.
>> Świat fizyczny JEST i stanowi wszystko to co wypełnia objętość.
>> Świat fizyczny istnieje jako odwzorowanie w psychice.
>> Woda JEST w realu, a wyobrażenie sobie wody ISTNIEJE w wyobraźni.
>> Prąd JEST bo dzięki niemu działają komputery,
>> a nazwa prąd istnieje w wyobraźni. Od samego wyobrażenia sobie prądu
>> żaden rzeczywisty komputer, który JEST nie będzie działał. Do tego by
>> działał rzeczywisty komputer potrzebny jest rzeczywisty prąd, a nie nazwa
>> i nie wyobrażenie.
>> Obserwuję świat i go opisuję.
>> We współczesnym świecie inteligencja to subiektywna ocena zachowania.
>> Ty tworzysz jakieś swoje wyobrażenia o inteligencji, ale nie podajesz
>> desygnatów - tworzysz więc kolejną zbyteczną nowomowę nadając słowom
>> inne znaczenia niż faktycznie mają, myląc przy okazji moralność,
>> odpowiedzialność, ambicję, urojenie i inne pojęcia którym próbujesz nadać
>> nowe znaczenia. Używasz słów nie wiedząc co one znaczą. To jest mowa
>> dla samego mówienia.
>>
>> =====================================
>>
>> Podsumowując:
>> Do ludzi mądrych trzeba mówić mądrze, bowiem ludzie mądrzy potrafią
>> odróżnić mądrość od bełkotu. Jeśli masz taką ambicję by stworzyć religię,
>> w której będziesz największym kapłanem i wyrocznią - to w zależności od
>> języka argumentów będą się wokół Ciebie skupiać ludzie mądrzy, którzy
>> rozumieją albo ludzie naiwni, którzy uwierzą w Twoją misję popartą
>> bełkotliwą nowomową.
>> Pisz o tym co JEST, a nie o tym co chciałbyś by było. OK? :-)
>> Edward Robak* z Nowej Huty :)
>> PS. Żeby pisać o tym co JEST - trzeba się najpierw obudzić, bo dopóki
>> psychicznie śnisz - to dopóty nie masz kontaktu z JAWĄ.
>> Postrzegasz ZJAWY. :)
> W żadnym wypadku nie mam zamiaru twożyć religii - świat fizyczny jest
> wystarczająco dobrą iluzją by w niego wierzyć (nawet są w nim uczucia,
> czego normalnie w zaświatach/preciwświecie nie ma).
>
> Ta rzekoma nowomowa to faktycznie normaly język z tym że Ty nie nadążasz,
> bo nie zapoznałeś się z obecnie najnowocześniejszą i najpozytywniejszą
> filozofią totalizmu. Jak to wynika z Konceptu Dipolarnej Grawitacji
> konieczne było skorygowanie kilku pojęć tak by odzwierciedlały one stan
> faktyczny i określały ilościowo to co do tej pory było mglistym wrażeniem.
> Jak negujesz fakty istnienia filozofi totalizmu i KDG to twój wybór, ale
> nie odmawiaj innym sensowności wyrażanych treści tylko z powodu własnego
> ograniczenia światopoglądowego. Poza tym takie terminy jak: instynkt i
> automaatyka zostały dobrze zdefiniowane. I to Ty zmieniasz znaczenie słowa
> inteligencja zastępując nim słowa instynkt i automatyka.
>
> > Pisz o tym co JEST, a nie o tym co chciałbyś by było. OK? :-)
> Ja piszę niestety o tym co jest, bo nie zasklepiam się w puszce zjawisk
> wizulanych, czerpię z współczesnych osiągnięć naukowych. Ludzie mają
> wyobraźnię i mogą mażyć, a nie jedynie przeżuwać.
>
> z totaliztycznym salutem
> Jax
Podałeś w swojej wypowiedzi dwa zdania, które nazwajem sobie przeczą:
1. "świat fizyczny jest wystarczająco dobrą iluzją by w niego wierzyć"
2. "Ja piszę niestety o tym co jest" /autor: Jax/
W świat fizyczny, który JEST nie wierzy się - lecz się doświadcza.
Iluzją jest odwzorowanie świata fizycznego ISTNIEJĄCE w świadomości.
Ten post JEST poza Twoją głową, a iluzja powstaje w Twoich myślach.
To odbicie rzeczywistego posta w lustrze Twojej psychiki.
Naucz się anonimie o nicku Jax potwierdzać oczywistości, a więc naucz się
sprawdzać prawdę. OK?
Wyobraźnia jest potrzebna, bujna wyobraźnia jest potrzebna, ale chora
wyobraźnia to nieszczęście. Rozumiesz co napisałem?
Najpierw trzeba dobrze wiedzieć co JEST w REALU;
później trzeba się upewnić, że to co istnieje jako odwzorowanie REALA
w psychice - jest wiarygodne i komunikatywne;
a dopiero na takiej bazie można snuć domysły.
Po to właśnie jest wyobraźnia.
Ja podaję Ci opisy i przykłady, a Ty ich nie potwierdzasz snując pomysły
zawieszone w próżni. Jesteś Kolego zamknięty na słowa PRAWDY.
Żyjesz fikcją...
Śnisz sen koguta o niedzieli...
PS. piszę powyższe nie po to by Ci dokuczyć wytykając nieścisłości, ale
piszę bo jesteś osobą sympatyczną, niezłośliwą i przyjaźnie nastawioną.
Też mam wyobraźnię i jak najbardziej mógłbym powędrować z Tobą do
Krainy Marzeń, ale jest to możliwe dopiero wówczas gdy obaj znajdziemy
takie rzeczywiste lustro przez które wejdziemy do krainy iluzji, gdzie kwiaty
nie pachną, słońce nie grzeje, woda nie moczy, a żaby zamieniają się
w księżniczki gdy się je pocałuje. Oczywiście martwe księżniczki jak
wszystko w tym świecie - bowiem to tylko marte myśli i wyobrażnia...
rozumiesz? :-)
Życie zachodzi poza wyobraźnią.
~~~~~~~~~~~~~~~~~
REAL JEST ŻYCIEM
~~~~~~~~~~~~~~~~~
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
"Prawda nie kłamie"
|