Data: 2002-05-06 10:31:42
Temat: Re: Jak daleko siega medycyna.
Od: "Dorunia" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Gdybym ja sie dowiedziała, że moje dziecko urodzi sie jako kaleka czyli
> gdybym sie dowiedziała, że bedąc drugi raz w ciązy i moje 2 dziecko byłoby
> głuche, usunelabym, bo przedewszystkim uwazam patrząc na moje dziecko, ze
z
> cała pewnoscia byłaby szczesliwsza gdyby słyszała. I dlatego ja zanim
> podjełam decyzje o drugim dziecku (chociaz go nie mam) chciałam zrobic
> badania m.in. genetyczne zeby wiedziec czy drugie dziecko tez moze byc z
> niedosłuchem, ale niestety w Polsce nie mozna sobie decydowac o urodzeniu
> dziecka, odmoewiono mi tych badan i jeszcze usłyszałam ze jak urodze
drugie
> głuche to bedzie to moja wina. Paranoja.
>
> --
> Pozdrawiam
> Magdalena
> GG 3122518
> http://tweety2000.w.interia.pl
> http://strony.wp.pl/wp/mwota
>
> Odmówiono Ci wykonania badań??? Może wada słuchu u Twojego dziecka jest w
100% wyjaśniona i takich badań nie trzeba wykonać. Nas wręcz nagabywano na
takie badania, ale jak usłyszeliśmy po pierwszej serii że najpierw muszą
dokładnie przebadać naszego syna, i co tam sobie jeszcze genetyk w stosunku
do nas wymyślił to stwierdziliśmy że nie zrobimy z siebie i Dyzia króliczków
doświadczalnych, jeszcze robi mi się niedobrze na samo wspomnienie wizyty u
genetyka brrrr.
P.S Czy napewno byś usunęła dziecko które było by tylko głuche, nie
posiadało by innych wad???
Ja wiem w stu procentach że nie usunęłam bym takiego dziecka, może jestem
głupia, ale za bardzo kocham swoje dziecko by wyobrazić sobie np. że je
usunęłam.
Pozdrawiam Dorunia
|