Data: 2006-12-14 10:16:18
Temat: Re: Jak dlugo?
Od: "czeremcha " <c...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kresowiec <i...@t...de> napisał(a):
> Od kilku dni w wolnych chwilach bawie sie z sokownikiem. Z powstalego
> soku robie galaretki. Zrobilem juz jablkowa z cynamonem i gozdzikami,
> razz calvadosem a raz z metaxa, z owocow pigwowca i winiakiem, z
> nieszpulki z wodka gruszkowa. Calkiem udane te galaretki wychodza. Mimo
> to jakos niepewnie czuje sie z tym sokownikiem. Instrukcja jest jakas
> taka niezbyt jasna. Np. nie jest podane ile czasu trzeba parowac, nim
> sie sok spusci? Sokownik ma pojemnosc 4.5 litra. Dajmy na to pakuje tam
> 2.5 kg drobnopokrojonych jablek. Jak Wy to robicie?
Metodą starokucharską, czyli naocznie. Przyciskam łyżką owoce w sokowniku -
jeśli nie dają nadziei na więcej soku, kończę zabawę. Żeby nie otrzymywać w
zbiorniku na sok mieszanki wodno - sokowej :-)
A ja dodałam do soku pigwowo - aroniowego wodę różaną - i mam galaretkę
różaną. Do pigwowego - skórkę z dwóch cytryn i sok z trzech - efekt -
galaretka cytrynowa.
Ania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|