Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.atman.pl!not-for-mail
From: Paulinka <p...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Jak dzieci, jak DZIECI - naprawdę...
Date: Tue, 27 Apr 2010 22:25:51 +0200
Organization: ATMAN
Lines: 31
Message-ID: <hr7gn4$fte$3@node1.news.atman.pl>
References: <9...@n...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: nat3.finemedia.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: node1.news.atman.pl 1272399396 16302 188.122.20.27 (27 Apr 2010 20:16:36
GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 27 Apr 2010 20:16:36 +0000 (UTC)
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.24 (Windows/20100228)
In-Reply-To: <9...@n...googlegroups.com>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:536790
Ukryj nagłówki
darr_d1 pisze:
> Zastanawiam się czy niektóre z ostatnich wątków tworzone są celowo, na
> potrzeby tejże grupy, czy też Wy tak na poważnie. Wiecie, coś w
> rodzaju inscenizacji z opracowanym wstępnie scenariuszem, przyjętymi
> pewnymi założeniami i wyznaczonym celem 'psychologicznym' do
> zrealizowania. Bo jak inaczej wytłumaczyć, że ludzie (niby)dorośli,
> (niby)wykształceni i (niby)interesujący się z zamiłowania psychologią
> zachowują się tu chwilami tak a nie inaczej? Dobrze, że to nie
> piaskownica bo by sobie co niektórzy grabkami oczy powybijali...
>
> Z drugiej jednak strony bierna obserwacja co niektórych "dyskusji" czy
> też raczej przepychanek słownych może stanowić niezłe kompendium
> wiedzy dla osób analizujących relacje ludzkie w sieci. Przy założeniu
> oczywiście, że nie są one, a przynajmniej co niektóre z nich, celowo
> inscenizowane.
>
> Nie mam na myśli konkretnych osób ani sytuacji, a jedynie te które na
> wyrywki sobie podczytuję - choć, niestety, nie należą one do rzadkości
> na tej grupie. Zastanawiam się, w ich obliczu, czym różnimy się od
> dzieci i czy w czymś, pod jakimś względem je przewyższamy? Jeżeli tak
> to w czym, i czym?
> któremu również niejedno można zarzucić, a i sam zapewne nie różni się
> zbyt wiele od reszty osób tu piszących... ;-)
To może się przyłączysz? Chyba że masz jakieś traumatyczne wspomnienia z
dzieciństwa, to jednak nie polecam ;)
--
Paulinka
|