Data: 2000-06-25 14:10:06
Temat: Re: Jak kisic kapuste? tylko dla tych o mocnych nerwach!
Od: e...@a...com (Evajp)
Pokaż wszystkie nagłówki
>Z tego co pamietam jak babcia robi taka kapuste to niezbedne sa mlode nogi
>ktore udeptuja te kapuste w beczce. Inaczej zapomnij o aromacie ;-)))
>
niekoniecznie, sasiad z dzialki kisil kapuste w nastepujacy sposob (sasiad
alkoholi mieszkal na dzialce na stale):
UWAGE CZESC DALSZA DOZWOLONA TYLKO DLA LUDZI O MOCNYCH NERWACH.
Kapuste posiekac zardzewialym narzedziem. Przy siekaniu nie martwic sie ze
popiol z papierosow (sasiad palil 24 godziny na dobe) spada do kapusty.
Poniewaz robil duzo kapusty jesienia, a chalupke mial nieogrzana, nigdy sie nie
martwil gdzie jego katar kapie, tylko siekal. Po napelnieniu kapusta starej
beczki, przezute dodatki dodawal rownomiernie (rozbryzgane) do kapusty. Tutaj
nastepowal drugi etap, ktory w pelni nalerzal do zalkoholizowanej konkubiny -
Ubijanie kapusty polaczone z corocznym myciem nog.
Kapuste te ow "dziadek" sprzedawal bez problemow na targu we Wroclawiu na
przelomie lat 80/90. Prawdobodobnie byla wyjatkowa w smaku i "szla od reki".
<eva>
http://hometown.aol.com/evajp/index.html
|