Data: 2001-10-31 00:21:58
Temat: Re: Jak kroicie pomidora?
Od: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ja kroje jak leci, ale...
...albo obieram skorka (szkola wloska)
...albo wybieram pestki (szkola kreolska)
Dwoch szkol jednoczesnie mi sie jeszcze nie udalo zsynchronizowac !
Ewcia
--
Niesz !
almada <a...@i...pl> a écrit dans le message :
3...@n...vogel.pl...
> Robilam wlasnie pomidorki z cebulka, gdy przypomniala mi sie pewna
historia.
> Kilka lat temu moja kolezanka, poczatkujaca wtedy mezatka, zadzwonila do
> mnie z pytaniem, jak ja kroje cebule, ze wychodza mi takie male kosteczki.
> Pytanie cokolwiek mnie zdziwilo, odpowiedzialam, ze normalnie, przekrajam
na
> pol od miejsca gdzie rosnie szczypiorek do miejsca , gdzie wyrastaja
> korzonki, potem polowki wzdloz i potem siekam. Ona na to mowi, ze myslala,
> ze cebule kroi sie jak pomidora. Ja sie zdziwilam ponownie i spytalam jak
> ona kroi pomidora. Okazalo sie, ze dzieli go na polowki w poprzek a nie z
> gory na dol. Sposob wydal mi sie dziwny. Jak go wyprobowalam, okazalo sie,
> ze nie jestem w stanie estetycznie wykroic zielonej czesci. Uznalam wiec
> wyzszosc mojego sposobu - z gory na dol. Potem sie dowiedzialam, ze
jednak
> pomidora powinno sie kroic w poprzek....Wydaje mi sie to dziwne i
> niewygodne. Co o tym sadzicie?
>
> pozdr.
> almada
>
>
|