Data: 2006-12-19 09:34:36
Temat: Re: Jak leczyć manię?
Od: "Maja" <j...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
TeScO napisał(a):
> > Problem w tym, że właśnie nie doraźnego. Doraźny byłby
> > barbituranik :))
> A to nie jest to od czego się tak ludzie uzależniają, bełkoczą i później
> żreją to kilogramami? To w takim razie coś innego miałem na myśli... Właśnie
> coś takiego co jest bardzo szkodliwe. :)
No właśnie ten "syf" miałam na myśli. Jest do doraźnego
stosowania, nie przewlekłego, bo uzależnia i jest koszmarnie
szkodliwy. W życiu bym Ci go nie poleciła.
> > Ty potrzebujesz czegoś, co będzie działało długofalowo. Rozumiem,
> > że chodzi Ci o szybki efekt, ale nie ma tak łatwo.:(
> Wiesz, nie za wszelką cenę. Codziennie dostaję spamy od jakichś
> farmaceutów-amatorów, raz nawet dostałem po polsku... zawsze dwa te same
> środki: Viagra i Prozac... "pigułki szczęścia", dlatego że je jacyś idioci
> takimi okrzyknęli...
> Najchętniej bym tego w ogóle nie żarł... Ale na ile może pomóc psychoterapia
> czy socjoterapia? Wyobraź sobie np.: wykopujesz człowieka z piwnicy czy
> stodoły po 20 latach. Nie jest agresywny, prawdopodobnie nie ma omamów...ale
> nie jest zdrowy. Tak na dobrą sprawę, niewiadomo czy jest w manii czy
> depresji.
> Z indywidualistycznego punktu widzenia wpieprzanie przez takiego
> psychotropów czy przepuszczanie prądu przez czerep to zbrodnia. Ale czy jest
> możliwe, żeby wystarczyła sama psychoterapia i socjoterapia?
To zależy ... Myślę, że jak mamy do czynienia z CHOROBĄ
(mania/depresja - choroba dwubiegunowa; zaburzenia psychotyczne; silne
zaburzenia lękowe itp) sama psychoterapia może nie wystarczyć, a
raczej na pewno nie wystarczy. W takim przypadku i leki, i terapia.
Wydaje mi się, że jeśli naprawdę cierpisz na manię, bez lekarza
(DOBREGO) i leków się nie obejdzie ... A terapia swoją drogą. To
już jak lekarz uzna.
Natomiast jeśli są to zaburzenia/problemy związane z typem
osobowości, to jak najbardziej sama terapia powinna okazać się
pomocna. Np. człowiek o osobowości zależnej, unikającej,
borderline, impulsywnej, czy jakiejkolwiek innej, stanowiącej
przyczynę wielu problemów w życiu, jak najbardziej powinien
spróbować skorzystać z psychoterapii i myślę, że w tego typu
przypadkach byłaby ona pomocna i skuteczna (pod warunkiem,
oczywiście, współpracy pomiędzy pacjentem i terapeutą, i
ciężkiej pracy samego pacjenta).
Problem w tym, z kim (jakim człowiekiem) i z czym (jakim zaburzeniem)
tak naprawdę lekarz ma do czynienia. Najpierw więc on musi odwalić
robotę i stwierdzić, "co to za pacjent" i co mu dolega. Trudna
sprawa, ale jak dobry psychiatra, poradzi sobie i z diagnozą i z
leczeniem/pomocą.
> > Chyba, że ... tak bardzo uwierzysz w zbawienne działanie Magne B6,
> > że Twoja podświadomość zareaguje nagłym ozdrowieniem. Autosugestia
> > potrafi zdziałać cuda. To prawda i z tym się zgodzę. Placebo
> > potrafi okazać się zbawienne, owszem. Jeśli pomaga, nie mam nic
> > przeciwko. :)) Proponuję jeszcze wizualizację.
> > No a teraz słuchaj - witaminy z grupy B (kup sobie B compositum),
> > magnez (najlepiej Magne B6, bo od razu z wiatminką), zero kawy i
> > mocnej herbaty, zero alkoholu (no, powiedzmy symbolicznie), żadnych
> > witamin zawierających żeńszeń. Jedz dużo owoców i warzyw
> > (szczególnie strączkowych, zielonych, i cytrusów), jedz dużo
> > orzechów, unikaj słodyczy. Tyle chyba możesz dla siebie zrobić? ;)
>
> Dzięki. Choć nie jesteś zbyt przekonująca. Mogłaś walnąć jakieś ziółko...
> Chamomilia, Echinacea...
A po co mam Cię oszukiwać?:) Na co Ci ten rumianek? Chcesz
rozjaśnić włoski? To płucz w rumianku.:) A Echinacea? Chcesz się
uchronić przed infekcjami i podnieść odporność? To pij/łykaj
Echinaceę, i może grypa Cię ominie.:)
> Anuż trafiłabyś na coś czego nie znam i
> autosugestia by zadziałała.
Znasz NONI? Jak nie, to kup i pij. Pomaga na wszystko.:) (Tylko
najpierw dla pewności sprawdź przeciwwskazania :). Poważnie, podobno
świetna sprawa - www.nonileczy.pl
> > Dużo wypoczywaj i się nie stresuj (hi, hi, na pewno do zrealizowania
> > ;)).
> No, przed moją pierwszą sesją zwłaszcza. :)
No właśnie.:). Więc po co się oszukiwać?
Idź do lekarza. Mówię poważnie.
A czy ktoś w ogóle stwierdził już, co Ci dolega?
> > Życzę dużo zdrowia :) Powodzenia.
> > Pozdrawiam,
> > Maja
>
> Też pozdrawiam.:)
> Tesco
Jeszcze raz pozdrawiam :)
Maja
|