Data: 2003-02-02 13:21:24
Temat: Re: Jak myslicie?
Od: "Matjas" <m...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Oleńka" <o...@b...wroc.pl> napisał w wiadomości
news:b1j1dh$kl2$1@opat.biskupin.wroc.pl...
>
>
> -- moja kochana dziewczyna powiedziala mi ze
> > chcialaby pojsc z kolega z pracy jako osoba towarzyszaca (gdyz niby on
nie
> > ma innych kolezanek?!?!?) na slub a po nim na takie male przyjecie...
>
> Witaj,
> Jeżeli na ten ślub i na to przyjęcie inne odoby z pracy też mają przyjść
bez
> swoich partnerów, to nie widzę w tym nic niestosownego.
> Natomiast jeżeli na ten ślub/wesele każdy moze przyjść z współmałżonkiem
czy
> narzeczony, to IMO jest nieco niepokojące, że Twoj dziewczyna wybiera
kolegę
> z pracy.
>
> A może jednak to jest ślub kogoś z pracy, kto oszczędza i nie zaprasza
> kolegów partnerami?
> Wtedy Twoja zazdrość jest nie na miejscu.
nie wszyscy pracownicy zostali zaproszeni tylko czesc. ten gosc zostal
zaproszony i bedzie starszym druzba wiec zastanawiam sie po co mu partnerka
skoro zajmowac to on sie ma starsza...
> Jestesmy ze soba ponad dwa lata i na kazdym kroku
> > pojawiaja sie u mnie symptomy zazdrosci gdyz co chwile ktos proponuje
jej
> > kawe, dostaje jakies dziwne smsy od znajomych i nieznajomych o tresci np
> "co
> > tam slychac slonko" lub "co slychac w swiecie pieknych kobiet..." itd.
Ona
> > nie reaguje na takie rzeczy....
>
> No to super, to znaczy, że jesteś "tym jedynym". A że Twoja ukochana jest
> atrakcyjna? Będzie zawsze "narażona" na zaloty innych mężczyzn. Jeśli na
nie
> nie raguje, to wszystko OK. Trzeba się z tym pogodzić :)
>
> Ola
*************************
pozdrawiam
Matjas
GG 1179023
masz telefon komórkowy? - zerknij
http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=686239
**************************
|