Data: 2015-03-15 21:31:54
Temat: Re: Jak poprawić akustykę?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pani Ewa napisała:
>> Jeśli ma pozostać ściana typu ściana, to jest oklejanie korkiem.
>> Korek można malować tak, że nie widać, że on korek. Może wystarczyć
>> oklejenie fragmentu.
>
> Nie, korek nie podoba mi się. Byłam kiedyś w takim wnętrzu wyłożonym
> korkiem i czułam się jak w jakiejś piwnicy czy innej norze. Korek ten
> nie był pomalowany, to inna sprawa.
Pomalowany może z daleka wyglądać jak każda inna ściana. Z bliska widać
fakturę -- bywa(ł) klejony po prostu po to, by zamaskować nierówności
tynku. Podałem przykład tzw. szlachetnego materiału, by ktoś się na mnie
nie obraził, że jakąś tandetę wciskam. Ale są teraz też różne tapety
ze styropianu czy czegoś podobnego, tak samo nadające się do malowania
i o podobnie głuszących właściwościach. Tu znowu najlepiej zacząć od
eksperymentu -- powiesić w podejrzanym miejscu jaką zasłonę, a jeśli
akustyce zrobi dobrze, to się zastanowić, co tam zamiast niej może być.
Jarek
--
Ciemno wszędzie, głucho wszędzie,
Co to będzie, co to będzie?
|