Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news2.icm.edu.pl!new
s.onet.pl!not-for-mail
From: "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.misc.dieta
Subject: Re: Jak poskromić apetyt?
Date: Sat, 6 Dec 2003 20:15:30 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 37
Sender: k...@p...onet.pl@l2434.biaman.pl
Message-ID: <bqt9sk$9p2$1@news.onet.pl>
References: <bqt5hp$1jb$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: l2434.biaman.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1070738132 10018 212.33.82.34 (6 Dec 2003 19:15:32 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 6 Dec 2003 19:15:32 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.dieta:26518
Ukryj nagłówki
Użytkownik "mewa" <e...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:bqt5hp$1jb$1@inews.gazeta.pl...
> Pomimo, iż odżywiam sie niskowęglowodanowo, nie jestem w stanie
"zakończyć"
> w odpowiednim momencie posiłku tzn. głównie na obiad pochłaniam zbyt duże
> ilości kalorii. WYnika to z tego, iż odczuwam cały czas łaknienie. Po
> obiedize złożonym z brokuł i 250-300 gr mięsa, czuje potzrbę zjedzenia
> czegoś dodtakowego tzn. białego sera, omleta z jajek, czy grapefruita. Jak
> poradzić sobie z tym łakomstwem, próbuję od dłużego czasu jakoś zmniejszyc
> ten posiłek, ale kiedy wracam z pracy, w ten sposob się odtersowuję:(
Doskonałym składnikiem hamującym nadmierny apetyt jest tłuszcz pochodzenia
zwierzęcego. Unikanie go, czyli jedzenie wszelkich ODCHUDZONYCH produktów,
np. chude mięso, odtłuszczone mleko, śmietana, sery, jogurty, unikanie masła
pełnotłustego itd. powoduje, że chce nam się jeść coraz częściej i coraz
więcej, aż dochodzi do ustawicznego myślenia o jedzeniu. Zmuszanie się do
rygorystycznych ograniczeń wywołuje jeszcze większy stres, poczucie winy
i jeszcze większą chęć do jedzenia i czętszy głód. A człowiek jak głodny
- to zły. Organizm domaga się tłuszczu, gdy go dostanie (masło, śmietana,
jaja, sery, tłuste ryby, mięso) - to się uspokoi.
Aż się zdziwisz, jak proste jest rozwiązanie i jak łatwo opanować tę
nadmierną chęć na jedzenie. A należy zacząć od śniadania "po angielsku" ;),
czyli porządnej jajecznicy z kilku jajek, smażonej na łyżce masła, czy
boczku. Organizm, jak małe dziecko, jak dostanie dobre papu, to długo jest
syty i siedzi cicho... ;)
A jak po kilku godzinach poczujesz głód, zjedz tłusty twarożek, pełnotłusty
żółty ser lub wypij 30% śmietankę i znów będziesz długo najedzona.
Ważne jest jednak aby przy tym ograniczyć do minimum produkty mączne i
słodycze. To nadmiar węglowodanów w diecie jest powodem huśtawki
cukrowo-insulinowej we krwi, a każdy spadek cukru wywołany insuliną powoduje
znów uczucie chęci jedzenia. I to również nadmiar węglowodanów w diecie, a
nie tłuszczu - jest powodem nadwagi.
Pozdrawiam
Krystyna
|