Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!nnrpd
From: Marynatka <m...@f...net>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Jak powiedzieć aby nie urazić?
Date: Thu, 14 Mar 2002 15:36:19 +0100
Organization: KrakRower
Lines: 29
Message-ID: <d...@4...com>
References: <7...@4...com>
<c...@4...com>
<q...@4...com>
<5...@4...com>
NNTP-Posting-Host: mx.tera.com.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 1016116308 658 212.244.115.66 (14 Mar 2002 14:31:48 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 14 Mar 2002 14:31:48 +0000 (UTC)
X-Path-Notice: Path line has been filtered
X-Original-Path: localhost!not-for-mail
X-Newsreader: Forte Agent 1.8/32.548
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:6333
Ukryj nagłówki
Dnia Thu, 14 Mar 2002 12:22:28 +0100, podpisując się jako Bolek
Potolkin <b...@i...pl>, napisałeś (aś) :
>Marynatka pisze:
>
>>Ale zrobie tak jak mi sugerowala Magda Busk - powiem ze bardzo lubie
>>spacery z Kuba i kropka - dzieki za rady.
>
>Pomysl co zrobisz za kilka lat gdy twoj synek bedzie chcial sam wyjsc
>na podworko, nie ulega watpliwosci ze wczesniej czy pozniej, ze
>wzgledu na wlasne zdrowie bedziesz musiala pzrestac martwic sie na
>zapas...
No wtedy będzie chodził o własnych siłach i do tego czasu go wychowam
i dowie się, że nie biega się po ulicy itp.
A tu niestety nie mam wpływu na zachowanie dziecka - bo ono jest w
wózku.
Ale ja widzę, że Ty szukasz na siłę problemu tam gdzie ja go nie widzę
i jeszcze trochę to mi tu wyjedziesz, że jestem nadopiekuńcza itp. A
tak nie jest.
Zresztą co ja będę Ci tłumaczyć - moi starzy z dzieciakiem wychodzą -
nie boję się puścić ich z dzieckiem. Teściowie są jedynymi osobami z
którymi bojęsiępuścić dziecko na psacer - i to nie chodzi o nich
personalnie. Teścia samego bym puściła - zresztą jak młody podrośnie
zaierzam puszczać młodego na ryby z dziadkiem. Ale jak idą oboje i
tęść prowadzi teściową i do tego wózek - właśnie tego się boję.
I co to wogle za jakieś dziwne porównywanie co będzie za parę lat? Po
co to robisz? Co chcesz mi udowodnić?
Marzena
|