Data: 2003-06-12 22:36:59
Temat: Re: Jak się gotuje BÓB? OT jezykowe
Od: "Zowisia" <z...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Magdalena Bassett" <m...@o...com> napisał w wiadomości
news:3EE8C9B3.ABB84ADA@olypen.com...
>
> >Ja gotuję na czuja, wyławiam jeden i kosztuję - jak
> > mi smakuje, jest ok :-)
>
> Polski jezyk czasami mnie dobija - dlaczego probowanie czegos jest zwane
> kosztowaniem? Wladyslaw pewnie by wiedzial....przysiegam, ze gdy pojade
> do Polski nastepnym razem, kupie sobie porzadny slownik.
-----
Witaj :)))
sprawdzilam dla Ciebie specjalnie, i choc niestety nie znalazlam
etymologii, o ktora pewnie Ci chodzilo, to jednak uzyskalam
potwierdzenie poprawnosci (!) tego slowa i jego uzycia
w sensie probowac.
Zbadalam starszy slownik PWN Doroszewskiego
i nowszy Markowskiego, i oba potwierdzaja, dla pewnosci
cytuje (Doroszewski): kosztowac, skosztowac (przestarz.,
dzis czesciej: probowac)
jesc pic troche dla zbadania smaku, przenosnie: doznawac, doswiadczac
kosztowac wina (wino), kosztowal juz w zyciu wszystkiego,
zakosztowal goryczy porazki ... itp.
Moje osobiste odczucie jest takie, ze jak najbardziej mozna
uzywac tego slowa i w kuchni, i metaforycznie. Chyba to zalezy
od roznych czynnikow (pochodzenie, wyksztalcenie, zawod,
zainteresowania, itp). Co oczywiscie nie znaczy, ze nie mozna miec
swojego zdania na temat tego slowa, np. odbierac je (_kosztuje_)
jako dziwaczne ... (choc z trudem tylko moglabym zrozumiec
powod takiego odbioru, literatura jest go pelna).
Wazna rzecz: pola znaczeniowe nie zawsze w pelni sie pokrywaja
jesli chodzi o probowanie i kosztowanie:
np. nigdy nie napisalabym: _poprobowal goryczy porazki_ !!
- a przeciez chodzi o (metaforyczne ale jednak) odczuwanie smaku.
Dlatego obydwa sa potrzebne. Ja uzywam zamiennie skosztuj / sprobuj.
Co zas do niepoprawnosci roznych, to znacznie bardziej - jak juz
kiedys pozwolilam sobie napisac na kuchni i gdzie indziej - drazniace
wydaja mi sie takie potworki jak:
_kaszy mannej_, _foundee_, _wyniosło mnie_ (bueeeee) .. itp.
Oczywiscie slownik poprawnej polszczyzny nie dopuszcza zadnego
_wynoszenia mnie_ (na orbite chyba ...)
:))
serdecznosci
zowisia
|