Data: 2001-04-02 11:25:56
Temat: Re: Jak sobie poradzic...
Od: "mIrO" <a...@g...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Ho ho. latwo tracisz rownowage i sie wkurzasz. A jakby zadzwonila
> teraz to bys na nia przelal swoja agresje?
> zasypalbys ja pretensjami? myslisz, ze to mile?
Wcale nie latwo. Nie przelalbym.
> Co do dzwonienia - pewien jestes ze ja na to stac? w koncu rozmowy
> miedzynarodowe w zadnym kraju nie sa tanie.
Zartujesz sobie? W Niemczech sa o polowe tansze niz u nas (relatywnie), we
Francji tez cos kolo tego.
> a jesli o tobie zapomniala bo sie dobrze bawi - to co, myslisz ze
> wkurzaniem sie cokolwiek skorasz? co najwyzej ja rozdraznisz bardziej.
Przesadzilem.
> Poza tym to tylko dwa dni. naucz sie czekac.
A Ty nie denerowac bardziej ludzi.
EOT
|