Data: 2014-09-21 11:08:02
Temat: Re: Jak u Was z orzechami?
Od: Tadeusz Smal <s...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2014-09-16 16:25, Trybun pisze:> W dniu 2014-09-15 14:41, Jacek
pisze:
>> W dniu 2014-09-15 o 12:23, Trybun pisze:
>>> Włoski u mnie jeszcze nie owocuje, natomiast laskowych tyle w tym roku
>>> co kot napłakał.
>> Ja z leszczyny zrezygnowałem, bo strasznie się rozrasta i robi za dużo
>> cienia, a orzechy głównie zjadają wiewiórki i inne zwierzaki.
>> Jacek
>
> Leszczynę można prowadzić w formacie drzewka. Na końcu ogrodu mam w
> formie krzaczastej a przy domu niedawno posadziłem i mam leszczynowe
> drzewko. Niestety nie wiedzieć z jakiego powodu musi pryskane
> miedzianem, bez tego orzechy w środku robią się czarne.
>
U mnie w tym roku leszczyna bardzo mocno sypnęła orzechami.
A jeżeli chodzi o leszczynę to trzeba ja mocno i systematycznie ciąć bo
rodzi ona owoce tylko na maksymalnie 2-3 letnich przyrostach
a bynajmniej bardzo duzy krzew nie oznacza większej ilości orzechów.
Miedzian jest trochę za słabym preparatem na moniliozę
a oprysk na moniliozę zbiega się z terminem oprysku na słonkowca
czyli praktycznie jeden oprysk w roku a nie kilkanaście czy więcej razy
jak przy uprawie jabłoni
--
z pozdrowieniami i uśmiechami
smal
http://trawki.pl/
http://facebook.com/trawki
|