Data: 2014-09-22 11:29:53
Temat: Re: Jak u Was z orzechami?
Od: Trybun <I...@j...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2014-09-21 11:08, Tadeusz Smal pisze:
>
> > Leszczynę można prowadzić w formacie drzewka. Na końcu ogrodu mam w
> > formie krzaczastej a przy domu niedawno posadziłem i mam leszczynowe
> > drzewko. Niestety nie wiedzieć z jakiego powodu musi pryskane
> > miedzianem, bez tego orzechy w środku robią się czarne.
> >
> U mnie w tym roku leszczyna bardzo mocno sypnęła orzechami.
> A jeżeli chodzi o leszczynę to trzeba ja mocno i systematycznie ciąć
> bo rodzi ona owoce tylko na maksymalnie 2-3 letnich przyrostach
> a bynajmniej bardzo duzy krzew nie oznacza większej ilości orzechów.
> Miedzian jest trochę za słabym preparatem na moniliozę
> a oprysk na moniliozę zbiega się z terminem oprysku na słonkowca
> czyli praktycznie jeden oprysk w roku a nie kilkanaście czy więcej
> razy jak przy uprawie jabłoni
Wobec tego doradź jak przyciąć tak potężny krzak leszczyny jak mój. Na
jakieś 12 metrów długie odrosty, na których liście są tylko na samej górze.
Ja bez jakichś specjalnych dat opryskuje to drzewko leszczynowe -
dwukrotnie - gdy pojawiają się owoce i gdy już są wykształcone, ale
jeszcze miękkie. Być może to ślepy traf, ale przynosi efekty. A co byś
polecał zamiast miedzianu?
|