Magdalena Bassett dość niespodziewanie napisał(a):
> Grzegorz Janoszka wrote:
>
>>Ja np. staram się coraz mniej potraw solić i jeść je
>> całkowicie bez dodatku soli. Niestety ziemniaki wciąż solę :)
>>
>
>
> Jesli nie chcesz solic ziemniakow, ugotuj je z 2 zielonymi lodygami
> selera - ziemniaki beda smakowaly, jak posolone.
>


A tak w ogóle, to pod wpływem postów wtym wątku zacząłem się zastanawiać
nad ogólnym blilansem sodu codziennie wchłanianego wraz z żywnością i tak
sobie myslę, ze osoba jedząca kupowane w sklepie: chleb, wędliny, wszelkie
przetwory, że nie wspomne o osobach stołujących się choćby czasami na
mieście, może swobodnie nie bać sie glutaminianu sodu w potrawach, a z
drugiej strony nie solić pomidorów ( co właśnie robię)


--
Roman Rumpel GG 9429617 Skype: rumpel.roman www.ip.biz.pl
"Bo jakbyś czytał od przodu to byłby to najzwyklejszy pamiętnik a tak
blog. To teraz taka moda. Piszesz od urodzenia do dzisiaj to życiorys,
piszesz od dzisiaj do urodzenia to CV." (C) W. Kasprzak