Data: 2004-05-17 19:36:12
Temat: Re: Jak uniknąć rutyny w kuchni?
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In <c8a0ls$jbj$1@inews.gazeta.pl> BasiaBjk wrote:
> Użytkownik Wladyslaw Los napisał:
>
>> U nas na codzień gotuje żona,
>
> Czy Szanowna Małżonka bierze rónież udział w tej grupie dyskusyjnej?
A skądże, tylko ja ją rozbawiam opóowiadając histrie z tej grupy.
>
> a ja, ponieważ lubię i potrafię kucharzyć,
>> pomagam jej pogawędką na ten temat.
>
>:)
>
> Ja gotuję od wielkiego dzwonu i ona
>> wtedy mi pomaga.
Nie. Wygląda to mniej więcej tak:
Np. przygotowanie barszczu dla rodziny na Boże Narodzenie lub Wielkanoc.
Ja -- opracowałem procedurę.
Basia i ja robimy zakupy.
Basia nastawia kwas buraczany dwa tygodnie naprzód.
Na dzień wcześniej Basia piecze buraki, obiera je, kroi i robi z nich
wywar. Oddzielnie robi wywar grzybowo-warzywny, jeżeli to Gwiazdka, a z
dodatkiem mięsa i wędzonki jeżeli to Wielkanoc.
Ja -- przygotowane wywary i zakwas mieszam i doprawiam do smaku.
W dniu przyjęcia. Jedna z ciotek: Basiu, jak zwykle zrobiłaś najlepszy
barszcz na świecie.
Basia: to nie ja to Władek, ja tylko pomagałam.
;-)
Władysław
|