Data: 2016-03-12 07:58:29
Temat: Re: Jak usmażyć amerykańskiego steka
Od: bbjk <b...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 16-03-11 o 23:21, Jarosław Sokołowski pisze:
>> No ale bez przesady - kliknales na link z obrazkiem? Albo komentarze
>> o wypróżnieniach się? No please...
Naprawdę do tego już tu doszło?
> Nie, nie kliknąłem ani nawet nie zamierzam.
Zerkam po tych wielu latach tu z sentymentu (?), sporadycznie i nie na
wszystkie nicki, czytam wybiórczo, a jeśli już klikam, to tylko na linki
od kilku miłych mi osób. Z tego, co piszecie, musi być niezła jazda, ale
i jakoś tego nie chce mi się zgłębiać. Wiosna idzie, dzieje się wiele,
szkoda czasu na kolejne sfrustrowane osoby, tym bardziej, że akurat one
nie mają żadnego wpływu na nasze realne życie i nastroje.
> Nie wiem, czy chce mi się jeszcze na ten temat rozmawiać. Raczej nie.
> Właściwie to zdecydowanie nie. Wolę o bąbelkach w chlebie, o pieprzeniu
> wieprza, o kajmaku, o rodzynkach i drożdżach, nawet o winie z buraka
> (że głupi pomysł), albo o qrzych sqrkach. O śliwkach może być, suszonych.
> I o nowalijkach, świeżych, wiosennych. A jak nie, to choćby nawet o tym
> amerykańskim steku.
O steku to ja raczej słabo, ale już ruszyły młodziutkie pokrzywy,
mniszki, inne zieleninki, pozbieram listki na pierwszą tegoroczną
sałatkę. A potem hajda na rower. Futro z nerek już pójdzie spać do
swojej gawry, ciepłej się robi. Czy dostaliśmy jakieś wytyczne
re-sortowe do wiosennej mody?
Pozdrawiam! :)
--
B.
|