Data: 2016-03-12 09:18:43
Temat: Re: Jak usmażyć amerykańskiego steka
Od: Qrczak <q...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2016-03-11 23:21, obywatel Jarosław Sokołowski uprzejmie donosi:
> Pan Pszemol napisał:
>
>>>>>> Mój Mikołaj jest co najmniej Święty.
>>>>>> I codziennie ma dla mnie jakiś prezent.
>>>>>
>>>>> Byle o tej samej porze - regularność wypróżnień przede wszystkim 3-)
>>>>
>>>> Zaniżasz bardzo poziom.
>>>
>>> To da się jeszcze bardziej obniżyć?!
>>>
>>>> Powstrzymaj się, apeluję!
>>>
>>> Apeluję o powstrzymanie się od apeli. To nic nie da. Niektórzy tak muszą
>>> przez 365 dni w roku. Bo jak inaczej przekażą światu, jacy są szczęśliwi?
>>
>> No ale bez przesady - kliknales na link z obrazkiem? Albo komentarze
>> o wypróżnieniach się? No please...
>
> Nie, nie kliknąłem ani nawet nie zamierzam. W ogóle nie wiedziałem,
> że są tu jakieś obrazki do klikania. Zobaczyłem dzisiejszy urobek
> kuchenny dobijający do setki, przejrzałem próbkę kilku sztuk. Moja
> dotychczasowa obojętność ustąpiła czemuś, co chyba już można nazwać
> współczuciem. Osoby, które aż do tego stopnia nie lubią ludzi, które
> poświęcają tyle czasu i energii by o tym poinformować, by wykrzyczeć
> to światu, zawsze wcześniej dostawały srogie cięgi od życia. No po
> prostu taka jest statystyka, inaczej się nie zdarza. To, co dzisiaj
> tu w tych kilku wadmościach przeczytałem, daje mi pewność, jakiej
> dziedziny życia to dotknąło. Proszę mi nie mówić, żebym wczytał się
> dokładniej. Nie zrobię tego. Gaussowi wierzę bardziej, niż dowolnej
> osobie z Usnetu (bez urazy dla Miłych Osób w Usenecie poznanych).
> Teraz mogę tylko ponowić apel w sprawie apelowania.
>
> Nie wiem, czy chce mi się jeszcze na ten temat rozmawiać. Raczej nie.
> Właściwie to zdecydowanie nie. Wolę o bąbelkach w chlebie, o pieprzeniu
> wieprza, o kajmaku, o rodzynkach i drożdżach, nawet o winie z buraka
> (że głupi pomysł), albo o qrzych sqrkach. O śliwkach może być, suszonych.
> I o nowalijkach, świeżych, wiosennych. A jak nie, to choćby nawet o tym
> amerykańskim steku.
O chlebie teraz psychologowie debatują (pomiędzy schizofrenią a oponą).
> Jarek
Przepraszam. Stoperan grupowy za późno zadziałał.
> --
> Gdyby się tydzień składał z samych powszednich dni
> O ileż więcej wiernych dziewczyn byłoby!
> Gdyby się tydzień składał z samych sobót i świąt...
> Najgorsze są te soboty -- nie mówmy o tym!
Ale za to niedziela, niedziela będzie dla nas
Q
--
Niektórzy zarzucają mi bycie szowinistą, a ja zawsze w takiej sytuacji
powtarzam, że to nieprawda, bo szowiniści to tacy goście, którzy
uważają, że kobieta powinna siedzieć w kuchni.
Ja natomiast uważam, że w kuchni też może coś popsuć.
|