Data: 2016-06-20 15:13:40
Temat: Re: Jak walczyć ze strachem?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pan stefan napisał:
>>>> Lubię kapustę kiszoną z kminkiem. Tylko, że teraz się nigdzie
>>>> nie kupi normalnej kapusty kiszonej nawet bez kminku.
>>> Słowo kodowe - Charsznica
>>
>> Od dzieciństwa mam zakodowane skojarzenie z drzwiczkani do piecyka.
>> Na każdych, czy to od kuchni, czy od kaflowego w pokuju, napisane
>> było "Charsznica". Odlewnię tam jakąś mieli, czy cóś. Z kapustą
>> mię się nie kojarzy -- może to dlatego, że na kapuście trudno coś
>> napisać.
>
> Masz rację, jedna z najsłynniejszych Odlewni Żeliwa, tam przed
> Powstaniem Styczniowym produkowano broń dla powstańców, z Charsznickiej
> Odlewni Zeliwa pochodziła cała "armatura" do pieców w Belwederze w
> latach przed i powojennych. Została tradycja i nowi właściciele...
Ja to nie z Belwederu pamiętam, lecz ze zwykłych domostw. Dużo tego było.
Jarek
--
I pamiętam wszystko:
Że znaczek był z Belwederem,
A jak wrzucałem list do skrzynki,
To przechodził tatuś Halinki
|