Data: 2007-10-03 19:58:41
Temat: Re: Jak zachęcić dziecko do rysowania?
Od: Lolalny Lemur <s...@n...o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Szpilka pisze:
> Dokładnie to chłopca lat prawie 7. Początek zerówki. Jak patrzę na
> rysunki innych dzieci w przedszkolu, to mój w porównaniu bazgrze a nie
> rysuje. I tak samo chodzi mi o rysowania jak i kolorowanie. Nie
> przejawia w tym kierunku żadnych chęci. Trzeba go wołami zaciągać do
> kartek i kredek.
No bywa, nic okropnego w sumie.
> Czy są jakieś sposoby by zachęcić dziecko do rysowania?
Zostaw te kredki i karteczki A4 i idź w zabawy plastyczne. Na ten
przykład przejdź na farby olewając pędzle (format od A3 w górę - mniej
nie ma sensu) - tu wszystko co wymyślisz - stemple z ziemniaków i z
gazety, malowanie watą, zabawa kolorem a nie przedmiotami do rysowania.
Im większa abstrakcja tym lepiej. Farby z tubek - dają więcej mozliwości
- plakatówki lub tempery - akwarele olej.
Dalej - ludziki z kasztanów - to tez zabawa plastyczna - jeden ze
sposobów kształtowania rzeczywistości.
Glina
Obrazki robione (nasypywane) z różnych rodzajów kasz, fasol i tak dalej
Wydzieranki-wyklejanki
Kolaże
Kurka, od chaliery tego jest. Dochodzą jeszcze różne podłoża - szary
papier, deska, kolorowe podłoża, papiery fakturowe, płótno (znaczy
podobrazie)...
Pamiętaj, że on nie ma się nauczyć rysować tylko nauczyć sie czerpać
przyjemność z tworzenia. Ważny jest rozmach a nie szczegóły jak dym z
komina czy kwiatki pod okienkiem. Jeżeli to się uda - może zechce się
zainteresować kolejnym narzędziem czyli kredkami...
Jest jeden bardzo ważny warunek: Ty musisz to lubić tak samo jak on i w
tym uczestniczyć. Albo znaleźć kogoś, kto to zrobi za Ciebie. Jeśli nie,
to może się okazać, że dziecko ma te wszystkie pomysły gdzieś, bo nie ma
mu kto pokazać jak się tym cieszyć.
LL
--
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych
dzwiekow - niektore przypominaja odglosy
wielorybow i policyjna syrene, inne,
jak u lemura wari, smiech szalenca.*
|