Data: 2007-10-04 16:24:14
Temat: Re: Jak zachęcić dziecko do rysowania?
Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Szpilka"
>
> Wychodzą mi a tego trzy rzeczy, po 1 Piotrek nie radzi sobie z trzymaniem
> kredki/ołówka i dlatego nie lubi rysować. Po 2 on wtrąca w swoje prace
> swoje pomysły. Jak praca jest na jakiś temat to on nie narysuje tego
> dokładnie tylko coś tam zawsze jest dodatkowo, albo całkiem od czapy (to
> co mu się w głowie umysli). Po 3 jak już rysuje/maluje to robi to
> niedokładnie. Wychodzi za linię, nie domalowywuje obrazka, nie
> zamalowywuje środka itp.
> Którą z tych rzeczy powinnam się martwic najbardziej, i na która
> najbardziej naciskac na poprawę.?
>
Ja Ci ponaciskam!!!
Przecież to przedszkolak mimo wszystko. :)
3 jest mało istotne, częściowo wina chwytu. Na 2 zaraz Cię plastycy zagryzą,
akurat tutaj się z nimi zgodzę.
"Jeden wybierz, Panie, jeden" ;))
Pałętają mi się po domu grubsze kredki o trójkątnym przekroju, bardzo
ułatwiają właściwy chwyt, niezależnie od leworęczności ręki. Są też pisaki
odpowiednio wyprofilowane (skoro kreskę lubi), do znalezienia w sieci, było
na grupie. Dociśnij Elżbietę, to z jej dziedziny. Myślę, że jak nie chce
rysować, to równie dobrze możesz ćwiczyć chwyt na docelowym narzędziu i na
literkach, cyfrach, śladach, labiryntach, łączeniach, obrysowaniach - co mu
akurat podleci.
EwaSzy
|