Data: 2007-10-04 17:48:21
Temat: Re: Jak zachęcić dziecko do rysowania?
Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Szpilka"
>> Dennison. Co to, za panaceum na wszystko robi?? Albo się pani skojarzyło,
>> bo te ósemki można i na kartce papieru rysować (zwykle się markuje).
>
> czyli na to samo wyjdzie jak mu narysuję czarnym markerem jakieś kontury i
> będzie je przekalkowywał przez drugą kartkę?
>
Nie, Dennison to cała metoda, już Ci ktoś podrzucił pełną nazwę. Tylko...
nie pasuje mi do problemów z rysowaniem. Dysleksja, rozkojarzenie,
nadpobudliwość, problemy z koncentracją, ale rysowanie?
Generalnie chodzi o usprawnienie współpracy półkól mózgowych. W największym
skrócie na ćwiczenia składają się: picie wody, ruchy naprzemienne całego
ciała, różne pozycje typu "słoń" - też ze skrzyżowaniem prawej i lewej
strony oraz rysowanie, właściwie markowanie rysowania jedno i oburącz
ósemek, dużych i małych, choć można i na kartce. To tak z pamięci, w sieci
znajdziesz masę omówień i ćwiczeń.
Mam niejakie wrażenie, że ktoś tu robi wielkie halo z niczego, pani
psycholog znaczy robi. Chyba że są okoliczności dodatkowe, których nie widzę
jak dotąd. Ta metoda nie ma ni czorta związku z techniką rysowania/pisania.
EwaSzy
(sorki za znaczki, nie mam pojęcia co się stało, poszukam i poprawię)
|