Data: 2015-03-23 22:53:49
Temat: Re: Jak zamocować markizę?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
masti pisze:
>>>> Wypada mi przykręcić do boku płyty żerańskiej (kanałowej)tworzącej
>>>> strop. Śruby/kotwy byłyby mocowane prostopadle do kanału, o tak:
>>>> ---|O O O O O|
>
>> Te co miałem i używałem, są zbyt małe jak na utrzymanie markizy. Ale
>> można na obraz i podobieństwo zrobić coś podonbego do przegubowego
>> zakotwienia grubej śruby w kanale żerańskim. A może nawet da się gdzieś
>> kupić gotowe.
>
> problemem jest raczej wytrzymałość ścianki płyty przez którą się
> przewiercasz
No więc nie sądzę. Mieszkałem kiedyś w bloku, co go za Gomułki zbudowali
z takiej właśnie płyty. Ściany też. Instalację elektryczną prowadzoną
miał właśnie w tych kanałach żerańskich biegnących z góry na dół. Kontakty
wypadały ze ściany, bo trudno było osadzić puszkę w tak cienkiej betonowej
przegrodzie. Kiedyś próbowałem naprawić taką usterkę i udało mi się z tego
kanału wygrzebać *kilkanaście* nowych puszek. Jak panu elektrykowi która
wpadła w kanał, to się nie przejmował i brał następną. Aż do skutku.
Marnego, bo ta ostatnia też się słabo trzymała i wypadła. Innym razem
wyrwany kontakt odslonił mi zadnią część kontaktu sąsiada, któremu
instalację poprowadzili w tej samej rurze. Mogłem się wpiąć i czerpać
prąd z jego sieci. Ale jak popatrzeć na taką płytę żerańska z boku, to
odległść pierwszego kanału od brzegu jest znaczna. To może być nawet
kilkanaście centymetrów (ale głowy nie dam, dawno już na to paskudztwo
nie musiałem patrzeć).
Jarek
--
Hej rób, młotkiem przywal psiakość
tutaj nie apteka śmiało i...
Siup w dziub ważne żeby jakoś(ć)
Ważne, żeby jakoś iść...
|