W dniu 2010-11-11 21:54, Jan Werbinski pisze:
> Użytkownik "janusz" <n...@a...am> napisał w wiadomości
> news:ibhkbf$vfs$1@mx1.internetia.pl...
>> W dniu 2010-11-11 20:51, Jan Werbinski pisze:
>>> Jak najlepiej zabić kurę? Siekierą na pniaczku, prądem, czy nożem?
>>> Humanitarnie, to chyba prądem tak jak drób ze sklepu.
>>>
>>>
>>
>> oj coś ci się pomerdało, drób ze sklepu ma ucinane łebki
>
> IMHO jest wkładany do lejków ubojowych, łepek lekko zanurzany w wodzie i
> od razu następuje ogłuszenie prądem podłączonym do lejka i wody, potem
> np taśmociąg (jeśli to linia produkcyjna) powieszone za nogi tusze
> przepuszcza przez piłę odcinającą głowy. Ewentualnie w przypadku uboju
> ręcznego po ogłuszeniu prądem następuje obcięcie kleszczami głowy i
> wykrwawienie.
>
> Smacznego!
>
>
Pracowalem na takiej linii u stoklosy , masakra to pikus przy tym
kurobojstwie..