Użytkownik Dariusz K. Ladziak w wiadomości do grup dyskusyjnych



> Nie calkiem tak po prostu - niewychlodzona swinia wrzucona po prostu
> na patelnie bedzie nie do pogryzienia. Istotnym skladnikiem jest tu
> kiszony ogorek dodawany do miesa na samym poczatku smazenia - kwas
> mlekowy powoduje istotne kruszenie miesa.


zaraz , zaraz...wydawalo mi sie, ze bylo pytanie, jak robiona jest
swiezonka, ktora mozna zjesc przy trasie..i odpowiedzialam, czujac sie w
pelni odpowiedzialna za to co pisze...., biorac pod uwage trase E-1 od
Katwic po Piotrkow Tryb.. Jakos nie wyobrazam sobie swiniobicia w
przydroznym barze:-PP.. a miesko zazwyczaj wychlodzone jest dosc porzadnie,
bo jak mniemam, przez wiekszosc kupowana w np Makro. I uwierz...wiem co
mowie:-)))

z pozdrowieniami anya