Użytkownik "szulik" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
news:40f7a514$1@news.home.net.pl...
> Witam.
>
> Pojutrze mam imprezke urodzinową mojej córeczki.
> Będzie ok. 12 osób. W planach (poza ciastami) mamy "kolację".
> I tak - nieśmiertelne mięsko na ciepło, rybka po grecku, jaja faszerowane,
> półmiski wędlin, 2 sałatki (z fetą , z kurkami) no i.....
> Właśnie. Coś by sie przydało "nowego". Bo takie podobnbe zestawy imprezowe
> już mi się znudziły.
>
> Może podrzucicie jakiś pomysł na coś szybkiego - jako dodatek kolacyjny?

Kupić 2 sałaty strzępiaste - bordową i zieloną - oderwać i umyć liście tak
do połowy - czyli tylko te duże w miarę (resztę schować i zużyć sobie potem
na sałatę do obiadu)

Na liście zielone nakładać sosu chrzanowego i co kto lubi, ja daję białą
fasolę, można dać kawałki jaja na twardo, albo jakieś mięso - może do
chrzanowego to rybę ugotowaną?

Na liście bordowe nakładać sos majonezowo - ostry i ja na to daję fasolkę
bordową albo czarną - ale tez pełna dowolność , może jakiś kurczak jak ma
być dla mięsożerów. ;-).

Każdy liść z farszem ładnie zwinąć w tutkę (taki rulonik co się na jednym
końcu styka, a na drugim rozszerza) i ułożyć na przemian kolorami na
okrągłym talerzu - można nawet ułożyć kilka "pięter - wygląda imponująco i
nie tylko fajnie smakuje, ale i ładnie dekoruje stół.

Albo koreczki z serów pleśniowych - ser jakiś lazurowy pokroić na klinki, na
każdy klinek położyć łódeczkę cienką z małego melona, na to malinę, albo
ciemne winogrono, albo na złość oliwkę właśnie, połówkę orzech włoskiego -
spiąć wykałaczką, ułożyć na szerokim półmisku posypać grubo zmielonym
zielonym pieprzem.

Sowa