Data: 2012-05-20 20:09:56
Temat: Re: Jakie pastylki do zmywarki - niedomyte sztućce i białe kubki po herbacie
Od: "Chiron" <i...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:xbuz50u6ms72.1106mkg65gk4o.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 19 May 2012 15:00:30 +0200, Przesmiewca napisał(a):
>
>> Ikselka <i...@g...pl> napisał(a):
>>
>>>TY nie wiesz :-)
>>>A cóż tam niby jest w tej magicznej "chemii" i ile tego może zostać na
>>>desce? - trochę środków powierzchniowo czynnych zmniejszających napięcie
>>>powierzchniowe, trochę NaCl, barwniki, zapachy, enzymy, emulgatory...
>>
>>
>> No tak, przeciez to niewinna sol, barwniki i zapachy
>> ktore powoduja, ze niektore szklo robi sie mleczne, przedmioty rdzewieja
>> a nadruki bledna juz po paru myciach, chociaz wczesniej przez lata
>> nic sie nie dzialo.
>>
>> Nic, tylko tabletki kleic i rozkrecac biznes, bo sklad jest trywialny.
>> [...]
>>
> Można zrezygnować z tabletek :) Ja używam orzechów piorących, i nigdy nie
> powrócę do tabletek. Jeśli nie lubisz/obawiasz się chemii - wypróbuj
> orzechy :)
Właśnie sobie o nich poczytałem- przyznaję, pierwsze słyszę. Potwierdzasz
to:
http://www.orzechy-piorace.baza-wiedzy.com/
To rzeczywiście takie szerokie zastosowanie? Co sama spraktykowałaś- oprócz
zmywarki? Jak dokładnie to działa- przecież jak wrzucę połówki do zmywarki,
to mi zablokują dolne śmigiełko?
--
--
serdecznie pozdrawiam
Chiron
|