Użytkownik "Dominika NM" <d...@a...pl> napisał w wiadomości
news:a2skq9$t2s$1@info.cyf-kr.edu.pl...
>
> Ja używam Calgonitu wszystkiego: soli, nabłyszczacza i kostek (proszek mi
> niewygodnie bo sie rozsypuje). A teraz w ogóle produkują kostki 3 w 1
czyli
> i z solą i nabłyszczaczem ale sól i tak sypie osobno. Nie wiem jakie
jeszcze
> są środki innych firm bo nie używałam a z tych na razie jestem
zadowolona -
> myje wszystko dokładnie o ile filtr jest dokładnie wyczyszczony:-)))
> A i jeszcze jest preparat do mycia zmywarek i wisiołek zapachowy też
> Calgonitu i też są dobre:-)

Potwierdzam, Calgonit z dostepnych w Polsce najlepszy. I sol taka ladna
teraz zrobili ( jakas granulowana ). Cytrynowy wisiolek tez super, tylko na
krotko starcza. Ja jednak wole proszek, bo kostki musze rozwijac ten
papiurek, a nie lubie tego robic, a proszek sypie sobie z pojemnika z
dziubkiem i nic sie nie rozssypuje :-)).
Korzystam jeszcze z Finisha w plynie ( oszczednie, bo malo mi juz zostalo) i
jest rewelacja. Do szkla, krysztalu i innych delikatnych naczyn lepiej
jednak dawac plyn.



> Pozdrawiam
> DominikaNM
> PS. Dawno temu przeczytałam na grupie że lepiej jest wieszać koski w
> koszyczku niż wkładać do pojemnika i tak robie. Ktoś tu uzasadniał że
część
> niebieska kostki rozpuszcza się w zimnej wodzie a wtedy pojemnik jest
> jeszcze zamknięty...


Nie slyszalam , ale wybadam :-)))

Pozdr.
Adiola