Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news.man.poznan.pl!p
wr.wroc.pl!panorama.wcss.wroc.pl!news.man.lodz.pl!not-for-mail
From: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Jakie wino do poledwiczek w miodzie?
Date: Tue, 30 Dec 2003 21:25:48 +0100
Organization: LODMAN - Metropolitan Area Network in LODZ, Poland
Lines: 51
Message-ID: <1nakk8ub4ox3$.dlg@always.coca.cola>
References: <3...@n...ipartners.pl>
<bss841$d0l$1@korweta.task.gda.pl>
NNTP-Posting-Host: afazja.am.lodz.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: kujawiak.man.lodz.pl 1072815882 3928 212.51.199.198 (30 Dec 2003 20:24:42
GMT)
X-Complaints-To: a...@m...lodz.pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 30 Dec 2003 20:24:42 +0000 (UTC)
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.9.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:184872
Ukryj nagłówki
On Tue, 30 Dec 2003 17:11:45 +0100, Magdalena W. wrote:
>> Jutro, w ramach mini-sylwestra chcialbym zrobic poledwiczki w miodzie
>> (wg Maklowicza). Kiedys robilem i smakowaly. Jakie wino polecacie?
>> Mile widziane wskazanie na konretny gatunek, choc i wskazowki typu:
>> czerwone polslodkie (moj typ) beda mile widziane.
>
> Musze Cie zmartwic, czerwone polslodkie to raczej nie. Wedlug starej
> szkoly - do miesa czerwonego czerwone wino (a wiec do wolowiny, wieprzowiny,
> rowniez ewentualnie indyka), do mies bialych i ryb - wina biale. Ale ponoc
> teraz mozna lamac te zasady i pic jak kto lubi (ja moge biale do wszystkiego
> na przyklad). Jednak radzilabym do miesa wino wytrawne lub polwytrawne. Z
> czerwonych - merlot, cabernet, syrah.
[...]
A jaki pułap cenowy wchodzi w grę?:)
Polędwiczki wg Makłowicza niewiele mi mówią niestety, ale będę strzelał,
że wieprzowe?:)
Dlaczego pósłodkie?... Po co?... Jeżeli potrawa ma zawierać słodki
akcent, to ja na przykład słodkiego wina bym do niej nie podał... W
ogóle wina półsłodkie, półwytrawne i inne pół to jakiś taki ni pies, ni
wydra... ;) Wino nie musi być półsłodkie, żeby nie było kwaśne. Po
prostu nie powinno być kiepskie. BTW - odcień 'słodyczy' spotyka się i w
winach, i w innych alkoholach (choćby i whisky) i nie zależy on od
obecności cukru:)
W Polsce wiele lat za nieduże pieniądze można było kupić tylko kiepskie
czerwone wytrawne wina, siłą rzeczy często kwaśne i / lub cierpkie.
Obecnie sytuacja znacznie się poprawiła:)
Do delikatnego mięsa IMVHO raczej Shiraz niż Cabernet. Merlot też bywa
dość zdecydowany... Można Jeśli chcesz podać wino tanie, ale naprawdę
poprawne i nie dominujące smaku potrawy - proponuje zapoznać się z
francuskim Rosiere w wersji czerwonej (jest też biała) (około 20 pln).
Wino wytrawne, lekkie, przyjemne. IMHO porównywalne z niektórymi
butelkami dwukrotnie droższymi:)
O ile szukasz rozwiązania budżetowego - można jeszcze sprawdzić
hiszpańskie wino La Mancha, w wersji z nieco impresjonistycznymi
wiatrakami na etykietce. Wiatraki są ważne, bo La Mancha to cały region
i win z takim napisem znajdziesz mnóstwo:) Cena - okolice 10 PLN:)
Raczej cienkie wino, ale nie wykrzywia ust i jako stołowe do obiadu jak
najbardziej ujdzie:)
BPANMSP:)
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek at onet pl)
*Life is too complex for oral communication*
|