Data: 2008-08-07 17:28:45
Temat: Re: Jakiś pomysł na bazylię "na zimę"?
Od: "Lotos" <k...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Włosi mrożą bazylię, próbowałam, jest prawie jak świeża.
Użytkownik "michalek" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:g74i7o$8ra$1@mx1.internetia.pl...
> Mam duzo pieknej zielonej bazylii.
> Mogę to wszystko ususzyć, ale sami wiecie, że suszona bazylia
> niewiele ma ze swgo pięknego aromatu.
> Czy można bazylię jakoś "bardziej aromatycznie" przetworzyć
> na czas zimowy? Mrożenie? Albo ubijanie w słoiczku razem z solą
> (jak koperek).
> A może jakaś forma "niedokończonego pesto" czyli np. roztarta na surowo
> z orzeszkami ale bez sera i zamknięta w twistach. Tylko jak to
> zabezpieczyć
> przed psuciem się? - zalać cienka warstwą oliwy? zasypać solą?
>
> Macie jakies swoje doświadczenia?
> M
>
|