Data: 2010-04-06 14:48:53
Temat: Re: Jako że cisza po świętach ...
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 06 Apr 2010 16:43:08 +0200, medea napisał(a):
> Ikselka pisze:
>
>> Raz. Ja miałam to przez całe przedszkole.
>
> Pamiętam, że RAZ przesadziła. Tuliła się do mnie często.
> A swoją drogą miałaś bardzo uśpiony instynkt samozachowawczy, skoro nie
> unikałaś tej kobiety.
No, znowu kolejna "celna" diagnoza, jak zwykle na mój temat.
Byłam jak dziecko i byłąm dzieckiem - ufnym. To raczej o Tobie mogę
powiedzieć, ze brak zaufania do ludzi pozostał Ci do dziś. I będzie to
równie "celna" diagnoza.
> Ja tamtej mojej adoratorki unikałam, odkąd
> poczułam, że jest nieobliczalna. Taki dziecięcy instynkt.
Jak mogłam jej unikać w małym przedszkolu, kiedy to głównie ona prowadziła
zajęcia, a poza tym zawsze asystowała przy odbieraniu mnie, bo chciała się
podlizac tym mamie, żonie jej bezpośredniego przełożonego?
|