Data: 2001-10-07 23:38:55
Temat: Re: Jedna z miliona przyczyn samotnosci [Re: samotnosc]
Od: "Eva" <e...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Saulo" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9pqo7g$quh$1@news.tpi.pl...
> "Eva" <e...@w...pl> wrote in message news:9pqo39$q9l$1@news.tpi.pl...
> >
> > Użytkownik "Saulo" :
> >
> > > Swobodni, gdy się przedstawiamy
> > > Kwiatom lub Planetom,
> > > Lecz między nami -
> > > Skrępowani
> > > Lękiem i Etykietą.
> >
> > Hmm, One nie bywają wredne, zawistne, zakompleksione, złośliwe,
> paranoiczne, ... ... ...
> > One Po Prostu Są.
> > E.
>
> To prawda, ale czy poza byc moze zakompleksionymi, chcemy sie tak
> zestawionej ludzkiej menazerii przedstawiac?
>
> Saulo
Czy MY chcemy się tak przedstawiać ?
Ja tylko mówię co czują ludzie bardzo samotni. Czasem bez przerwy, czasami okresowo.
Nie o sobie teraz piszę. Ja okresowo też może.
Ale są tacy, którzy tak cały czas.
I co im powiesz ?
Myślisz, że wszyscy pogonią do gabinetów ?
To chyba naiwne wyobrażenie.
To jedynie w kontakcie z Kimś można to naprawdę zrozumieć i poczuć,
w bliskim kontakcie, bez masek.
Nie wiem czy się zgadzasz. Nie musisz:)
Eva
|