Data: 2008-08-29 17:30:20
Temat: Re: Jednak nie zgniły!
Od: "wolim" <t...@n...pisz>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał
> PS. Tak sobie myślę: jeśli wstawię na 5 minut czyste puste słoje, bez
> nakrętek oczywiście, czy kamionkę (bez matalowych częsci), do mikrofali,
> to
> teoretycznie wszystko co żywe (czyli bakterie itp.) na ich powierzchni,
> jako białko, powinno paść trupem, nie?
Kiedyś w radiowej trójce słyszałem z rana jakiegoś naukowca, który
opowiadał, że przeprowadzono eksperyment, w którym umieszczono (o ile dobrze
pamiętam) brudną szmatę do podłogi (albo jakąś brudną gąbkę do garów;) ) w
mikrofalówce i po kilkudziesięciu sekundach mikrofalowania na szmacie nie
było żadnych bakterii. Jednym słowem po kilkudziesięciu sekundach w
mikrofali ginie wszystko ;)
Od tej pory "wyparzam" w ten sposób butelki na mleko dla mojego
pierworodnego. Nastawiam na ponad minutę - na wszelki wypadek ;)
Aha. Z reguły wlewam do butelki kilkadziesiąt mililitrów wody.
No i przestałem podgrzewać jedzenie małemu w mikrofali z obawy przed
wybiciem wszystkiego, co pożyteczne ;)
Pzdry,
/\/\\/\/
|