Data: 2008-09-01 14:22:07
Temat: Re: Jednak nie zgniły!
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:4jj4sjevuyxz$.1kl3v8xnvh2e7.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 29 Aug 2008 16:13:06 +0200, medea napisał(a):
>
>
> > Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Następnym razem garnek, jak i słoiki,
> > wyparzę jednak.
>
> Bardzo dobrym sposobem odkażania naczyń jest wstawienie słoi lub/i garnka
> (nawet kamionkowego) do ZIMNEGO piekarnika, nagrzanie go do temp. 120 st,
> przetrzymanie w tej temperaturze z pół godzinki i wyłączenie. Piekarnik
> otworzyć i naczynia wyjąć dopiero po ostygnięciu, żeby nie popękały.
> Idealny sposób.
>
> PS. Tak sobie myślę: jeśli wstawię na 5 minut czyste puste słoje, bez
> nakrętek oczywiście, czy kamionkę (bez matalowych częsci), do mikrofali,
to
> teoretycznie wszystko co żywe (czyli bakterie itp.) na ich powierzchni,
> jako białko, powinno paść trupem, nie? Szkłu i kamionce nic się nie
stanie,
> bo to substancje jak najbardziej wskazane do używania w mikrofali. Po
takim
> zabiegu teoretycznie powinny być sterylne...
Szkoda zachodu - Browamator ma chemię włoską do mycia oraz metabisulfat do
odkażania, szybko łatwo i pewnie, oraz bez oparzeń i pękania. Można jeszcze
kupić suszarkę do butelek i zamiast wyrzucać je do śmietnika wystarczy kupić
kapslownicę i kapsle lub korkownicę i korki...
http://www.browamator.pl/katalog.php?pwd[6]=%2F16392
9%2F165992&sortuj=&grp=&start=&grupa_p=6&grupa_rek[6
]=&aukcja=&pwd[6]=%2F163929%2F165992%2F2134618%2
F6488933
|