Data: 2001-02-19 16:24:26
Temat: Re: Jestem dziwakiem?
Od: pk <p...@g...pl.xxx>
Pokaż wszystkie nagłówki
W odpowiedzi na cenne spostrzezenia "... z Gormenghast":
I ta uwaga jest moim zdaniem sluszna - zawsze jednak troche obawiam sie
czy Ci "egzaltowani dziwacy" sa jeszcze wsrod nas czy oni juz stapaja
raczej w swoim "lepszym" swiecie. Zawsze tez troche lekam sie o to czy
czasem nie zachce im sie budowac nowszego, znacznie ulepszonego wlasnymi
pomyslami w stosunku do poprzedniej wersji swiata. ;-) A na zacieranie
sie szczegolow jest prosty sposob - koncentracja, opadniecie na dol i
maksymalne zblizenie sie do problemu. Potem jednak radzilbym znowu
zdystansowac sie - by miec obraz calosci, by nie dac sie zwiesc
zludzeniom wynikajacym z tego ze sie jest zbyt blisko, calym soba.
Istotne jest by miec caly czas ze soba kontakt, by emocje nie wyparly
zdrowego stosunku do rzeczywistosci i samego siebie. Dla wlasnego
spokoju i zdrowia innych .
Czasem na gorze czasem na dole w zaleznosci od aktualnych potrzeb - to
moja wersja.
pk
|