« poprzedni wątek | następny wątek » |
321. Data: 2005-10-14 10:00:32
Temat: Re: Jestem kawalerem a chce sie zwiazac z rozwodka z 3 dzieciA czereśnie tego lata były słodkie, co poświadcza Adam Moczulski
<a...@d...pl> mówiąc:
>Mieliśmy razem dyżur w kuchni, mówiła że potrafi zrobić pomidorową. A
>przypaliła bo była dokładnie taka jak Wy. Też uwielbiała dyskutować na
>tematy dowolne, też myślała że już wszystko o życiu wie. Po prostu się
>zagadała... . I jak się okazuje wierzyła w ślepą miłość.
A ja sobie myślę, że to raczej kwestia nie popadania w ekstrema.
Zaślepienie z jednej strony, a dobieranie sobie partnera/partnerki na
zasadzie zakładania hodowli z drugiej to nienajlepsze recepty na życie.
W jakiś dziwny sposób próbujesz rozszerzyć przypadek twojej znajomej na
osoby tu piszące. To, że się lubi zupę pomidorową i mija kościół po
drodze do szkoły nie oznacza, że się w przyszłości wstąpi do Młodzieży
Wszechpolskiej i podpali mieszkanie pary gejów, o których pisano w
jakiejś gazecie...
> Tyle że tym razem ślepej kurze ziarno się nie trafiło. Cóż, cieszcie
>się że Wy akurat miałyście szczęście, a ja sobie coś chlapnę na tę
>okoliczność, bo mi smutno i niepotrzebnie farbę puszczam.
Przykro, że twojej znajomej się życie ułożyło w taki, a nie inny sposób.
Czasami jest lepiej cierpieć w milczeniu jednak...
Agnieszka
--
Proudly (-.-------.- Folk Lore for the Masses -.--------.-)
Presents: ("Kobieta znacznie mniej odpowiada za to, co robi.)
GG:1584 ( Mężczyzna powinien się wstydzić." Jacek Kijewski)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
322. Data: 2005-10-15 07:32:21
Temat: Re: Jestem kawalerem a chce sie zwiazac z rozwodka z 3 dzieciUżytkownik "wytnij_to" <"(wytnij_to)k_s_lis_"@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:dil7vs$gol$1@news.agh.edu.pl...
>
> Nie znam z imienia i nazwiska żadnego rozwodnika. Z nicka znam,
> Dbam o małżeństwo i uważam że będę z żoną do końca..
> Wy widzę nie macie za grosz zaufania do swego partnera życiowego, a potem
> dziwicie się że się nie układa... I rozwód.
O, kolejna ciekawa teoria. Kto nie ma zaufania do partnera? (pomijam
tych,którzy w sposób oczywisty przeprowadzają wywiad środowiskowy, co jak
widzę jest dowodem zaufania)
Pod wpływem naszych żartobliwych dywagacji wymyśliłam sobie sytuację, w
której na zakrapianej imprezie kolega wyznaje Ci po latach, ze kiedyś,
jeszcze przed ślubem, spał z Twoją żoną. Ot, złożyło się. I co wtedy?
a) rzucasz ją natychmiast
b) ? (inne rozwiązanie w Twoim przypadku nie przychodzi mi do głowy)
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
323. Data: 2005-10-15 07:35:58
Temat: Re: Jestem kawalerem a chce sie zwiazac z rozwodka z 3 dzieciUżytkownik "wytnij_to" <"(wytnij_to)k_s_lis_"@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:dil85v$gol$3@news.agh.edu.pl...
> Do Margoli i Ani,
> Pytanie o dziewictwo kobiety(publicznie), podobnie jak i jej męża uważam
> za delikatnie mówiąc nietaktowne. Dlatego nie mam zamiaru na nie
> odpowiadać. Dla zasady.
Ach, oczywiście, mistrzu taktu i znalezienia się w każdej sytuacji. Przykro
mi, ze musiałam zniżyć dyskurs do Twojego poziomu.
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
324. Data: 2005-10-15 23:17:14
Temat: Re: Jestem kawalerem a chce sie zwiazac z rozwodka z 3 dzieciW artykule <diqbbc$r3l$2@nemesis.news.tpi.pl> Margola napisał(a):
> Użytkownik "wytnij_to" <"(wytnij_to)k_s_lis_"@poczta.onet.pl> napisał w
> wiadomości news:dil7vs$gol$1@news.agh.edu.pl...
>>
>> Nie znam z imienia i nazwiska żadnego rozwodnika. Z nicka znam,
>> Dbam o małżeństwo i uważam że będę z żoną do końca..
>> Wy widzę nie macie za grosz zaufania do swego partnera życiowego, a potem
>> dziwicie się że się nie układa... I rozwód.
>
> O, kolejna ciekawa teoria. Kto nie ma zaufania do partnera? (pomijam
> tych,którzy w sposób oczywisty przeprowadzają wywiad środowiskowy, co jak
> widzę jest dowodem zaufania)
>
> Pod wpływem naszych żartobliwych dywagacji wymyśliłam sobie sytuację, w
> której na zakrapianej imprezie kolega wyznaje Ci po latach, ze kiedyś,
> jeszcze przed ślubem, spał z Twoją żoną. Ot, złożyło się. I co wtedy?
Jak to co? A co ma być?
> a) rzucasz ją natychmiast
> b) ? (inne rozwiązanie w Twoim przypadku nie przychodzi mi do głowy)
A po co?
Nie rozumiem.
--
Uzi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
325. Data: 2005-10-16 07:19:07
Temat: Re: Jestem kawalerem a chce sie zwiazac z rozwodka z 3 dzieciUżytkownik "Przemysław Uznański" <N...@s...pl> napisał w
wiadomości news:slrn.pl.dl33b7.us.NOSPAM-izulin-NOSPAM@sphere.p
l...
> Jak to co? A co ma być?
> A po co?
> Nie rozumiem.
To po co się w ogóle odzywasz, tym bardziej, że pytanie było kierowane do
konkretnej osoby i konkretnych poglądach?
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
326. Data: 2005-10-17 09:35:50
Temat: Re: Jestem kawalerem a chce sie zwiazac z rozwodka z 3 dzieci >> Wy widzę nie macie za grosz zaufania do swego partnera życiowego, a
>> potem
>> dziwicie się że się nie układa... I rozwód.
> O, kolejna ciekawa teoria.
Ano teoria, na szczęście nie znam się :)
> Kto nie ma zaufania do partnera? (pomijam
> tych,którzy w sposób oczywisty przeprowadzają wywiad środowiskowy, co jak
> widzę jest dowodem zaufania)
Ekhem, jest różnica pomiędzy partnerem zktórym się żyje x lat, a
kandydatem na partnera który się rozwiódł... Ja swojej żonie ufam.
Wiesz, przesadzę, ale widzę analogię: to podobnie jak z powierzeniem
majątku złodziejowi i koledze z którym wychowywało się od dziecka.
> kolega wyznaje Ci ... ze kiedyś,
> jeszcze przed ślubem, spał z Twoją żoną. Ot, złożyło się. I co wtedy?
> a) rzucasz ją natychmiast
Dla mniedziewictwo przed ślubem nie ma znaczenia. Dlatego - (a) nigdy w
życiu. BTW jeśli nie ma ślubu(przysięgi) to i zobowiązania nie ma.
> b) ? (inne rozwiązanie w Twoim przypadku nie przychodzi mi do głowy)
No cóż, nie wspomniałbym o tym.
pozdr. Krzysiek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |