Jeszcze jeden kawałek normalnej Polski

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 60

41. Data: 2018-10-24 15:39:19

Temat: Re: Jeszcze jeden kawałek normalnej Polski
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

XL <i...@g...pl> wrote:
> <Kviat> wrote:
>> W dniu 2018-10-24 o 14:35, XL pisze:
>>>
>>> Na szczęście. Bo nie cierpię podróży. Sama świadomość, co brudasy
>>> (sprzątacze i sami klienci) wyczyniają w pokojach i jak to jest potem
>>> ,,sprzątane", plus do tego idący w tysiące ,,przerób osobowy" każdego pokoju
>>> - budzi we mnie odrazę.
>>
>> Współczuję doświadczeń. A mogłaś dopłacić te kilka euro za normalny hotel.
>
> ,,Normalny" czyli np. pięciogwiazdkowy?
> https://www.fakt.pl/wydarzenia/swiat/wielka-brytania
-turysci-skarza-hotel-w-hurghadzie-po-zatruciu-pokar
mowym/45qv6gp
>
>
https://www.wp.pl/?s=turystyka.wp.pl%2Fsgwpsgfirst-6
044263882687106a

--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

42. Data: 2018-10-24 15:52:16

Temat: Re: Jeszcze jeden kawałek normalnej Polski
Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2018-10-24 o 15:32, XL pisze:
> <Kviat> wrote:
>> W dniu 2018-10-24 o 14:52, XL pisze:
>>> <Kviat> wrote:
>>>> W dniu 2018-10-24 o 14:26, XL pisze:
>>>>> <k...@g...pl> wrote:
>>>>>> Że się wtrącę z boku, jeśli można.
>>>>>> Chyba jest tak jak twierdzisz, że wirusy grypy mutują z właściwą sobie
łatwoścą.
>>>>>
>>>>> Chyba? To jest podstawowa ich własność zbadana naukowo.
>>>>> Mutują tak szybko, że nie sposob wytworzyć skuteczną szczepionkę.
>>>>
>>>> Ale przecież ty w ewolucję nie wierzysz...
>>>
>>> Znowu kłamiesz i imputujesz. Może zamiast tego jakiś cytat ,,ze mnie"?
>>
>> Mam ci twoją Biblię cytować?
>
> Prosiłam o cytat ,,ze mnie"!

Czyli nie wierzysz Biblii? Co z ciebie za wierna?
Wy za Biblią różne bzdury powtarzacie, więc uznałem, że to co za różnica
czy zacytuję ciebie czy Biblię?
A tu taka niespodzianka! Wierna nie zgadza się z Biblią... no no, kto by
pomyślał?

> Czyli z MOICH wypowiedzi.
> Czyżbyś przypisywał mi autorstwo Biblii? Miłe, ale trochę śmieszne -
> zakrawa na spory mętlik w twojej głowie.

Teraz to dopiero mam mętlik w głowie... wierna, która nie wierzy Biblii...

>> Nie czytałaś?
>>
>>> Bo o moim ,,nieczytaniu" ciebie jakoś nic, to może chociaż tu się doczekam
>>> cytatu, jak to zaprzeczam ewolucji?
>>>
>>>> to jak to jest?
>>>>
>>>
>>> Dokształć się i nie pi...ol:
>>> https://www.rp.pl/artykul/191927-Watykan--teoria-ewo
lucji-nie-jest-sprzeczna-z-Biblia.html
>>
>> Dokształć się nie pierdol.
>
> Licz się ze słowami. Ja takich słów tu nie użyłam w stosunku do ciebie. To
> tylko i wyłącznie TWOJA CHORA WYOBRAŹNIA każe ci imputować użycie przeze
> mnie tego słowa. Ja użyłam słowa ,,pi...ol" - PITOL.
> Trzymaj wyobraźnię na wodzy.

LOL :) I dlatego wykropkowałaś? Serio? Wykropkowałaś PITOL? Zaraz pęknę
ze śmiechu :):)
Pomijam już fakt, że głupio się tłumaczysz, ale że faszystka i rasistka
próbuje mnie uczyć kultury i każe mi się liczyć ze słowami?

>> To zwykła Watykańska manipulacja owieczkami.
>
> I już!
> He he :-)

He he :-)

>> "Podkreśla, że Biblia jest księgą wiary, a nie księgą mówiącą o prawdach
>> przyrodniczych. - Ale Kościół musi uwzględniać rozwój nauk
>> przyrodniczych oraz postęp świadomości i wykształcenia. Byłoby fatalne,
>> gdyby tego nie zrobił - mówi. Abp Ravasi"
>>
>> Interpretują sobie Biblię jak wiatr zawieje. I to tak bezczelnie
>> wybiórczo, że głowa boli.
>> In vitro i prezerwatywy są be, ale kościół musi uwzględniać rozwój nauk
>> przyrodniczych. To musi, czy nie musi?
>> Jak ty to godzisz w swojej głowie, że jedno jest zgodne z Biblią, a
>> drugie nie?
>
> A CO jest niezgodne? - powiedz, to się ustosunkuję.

A czego znowu nie zrozumiałaś? Przecież podałem przykłady wyżej.

>> Gdy tylko kreacjoniści (hipotetycznie, ale debilizm nigdy nie śpi...)
>> przejmą władzę, to kościół w trzy sekundy zmieni zdanie na temat
>> ewolucji. I ty wraz z nim, bo przecież kościół to ty, nie?
>
> Kościół to ja. Jak najbardziej. I mam swoje, zgodne z nim, zdanie na temat
> ewolucji.
> Moje zdanie jest takie samo, odkąd żyję (za czas sprzed swego życia nie
> odpowiadam): ewolucja to wciąż trwający akt Boskiego Stworzenia świata. Bóg
> stworzył i nadal stwarza świat w drodze ewolucji.

Biblia twierdzi co innego. Wierzysz Biblii wybiórczo?
Kreacjoniści w swej głupocie przynajmniej pod tym względem są uczciwi.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

43. Data: 2018-10-24 15:58:34

Temat: Re: Jeszcze jeden kawałek normalnej Polski
Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2018-10-24 o 15:34, XL pisze:
> <Kviat> wrote:
>> W dniu 2018-10-24 o 14:35, XL pisze:
>>>
>>> Na szczęście. Bo nie cierpię podróży. Sama świadomość, co brudasy
>>> (sprzątacze i sami klienci) wyczyniają w pokojach i jak to jest potem
>>> ,,sprzątane", plus do tego idący w tysiące ,,przerób osobowy" każdego pokoju
>>> - budzi we mnie odrazę.
>>
>> Współczuję doświadczeń. A mogłaś dopłacić te kilka euro za normalny hotel.
>
> ,,Normalny" czyli np. pięciogwiazdkowy?
> https://www.fakt.pl/wydarzenia/swiat/wielka-brytania
-turysci-skarza-hotel-w-hurghadzie-po-zatruciu-pokar
mowym/45qv6gp

No proszę cię... bez jaj :)

https://www.itaka.pl/wczasy/egipt/hurghada/hotel-ste
igenberger-aqua-magic,HRGMAGI.html

"składa się z dwóch części: pięciogwiazdkowej, nowej, zbudowanej w 2014
r. i 2 budynków z pokojami standardowymi i superior o niższym
standardzie, zbudowanych w 1996 r., 705 pokoi, 8 budynków, 4 piętra, 12
wind, przestronne lobby, całodobowa recepcja, 5 restauracji:"

Przecież to masówka... :) Ale co kto lubi...
Z drugiej strony, udowadnianie jakiejś normy pojedynczym przypadkiem to
trochę słabe...

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

44. Data: 2018-10-24 16:06:01

Temat: Re: Jeszcze jeden kawałek normalnej Polski
Od: Silvio Balconetti <s...@i...invalid> szukaj wiadomości tego autora

>
>
>> Inne szczepienia sa czasem wymagane na granicach. Ale nie ma przymusu
>> podrozowania?
>>
>
> Na szczęście. Bo nie cierpię podróży. Sama świadomość, co brudasy
> (sprzątacze i sami klienci) wyczyniają w pokojach i jak to jest potem
> ,,sprzątane", plus do tego idący w tysiące ,,przerób osobowy" każdego pokoju
> - budzi we mnie odrazę.
>

Smiech mnie bierze, bo przypominam sobie znajomych, ktorzy robili
inspekcje pokoju w hotelu na wyspie Floreana (Glapagos) i stwierdzili
resztki kurzu na obrazach i slabo dzialajaca spluczke klozetowa. A bylo
to na wyspie, gdzie zyje chyba ze 30 osob i do kontynentu masz z 1000 km.
W innych hotelach mielismy geckos, takie male jaszczurki, co lataly po
scianach i suficie. Ludziom nie robia szkod, a jedza owady i pajaki.
Gorzej bylo z roznymi skorpionami i innymi paskudztwami, ktore ludzie
znajdowali w pokojach, pod lozkami, w toaletach.
W Yellowstone pod naszymi chatami byly kolonie praire dogs
(nieswiszczuki), ktore nawet wlazily do nas, jak robilismy jedzenie.
Tych rozmaitych swistakow, wiewiorek i podobnych stworzen spotykalismy
tysiace (np. Grand Canyon, gdzie sa plaga obok Japonczykow-Chinczykow).
Tak wiec w podrozy wieksze "urozmaicenia" masz z powodu roznych gryzoni,
ssakow i owadow. A ludzie i zwiazane z nimi uciazliwosci to juz margines.
Dla mnie najwieksza uciazliwoscia sa dlugie loty i lotniska. Siedzisz w
samolocie 10-15 godzin, masz halas, placzace male dzieci, malo miejsca,
zadnego ruchu i jeszcze na dodatek nie zawsze dobre jedzenie (i jedz to
jak sie nie ruszasz!). Podobno w powietrzu masz miliony wirusow i
bakterii. W USA na dodatek po dlugim locie musisz brac caly bagaz i isc
do immigration (nie ma transit zone), pokonwersowac, a pozniej ladowac
to wszystko znowu na tasme.
Ale nie ma przymusu podrozowania.
--
saluto
Silvio Balconetti
(dr angelologii apokryficznej)
----------------------------------------------------
-----------------------------------
'Tu nawet jak mnie kopią, to kopią mnie swoi, a jak swoi kopią, to
przecież mniej boli'

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

45. Data: 2018-10-24 16:19:22

Temat: Re: Jeszcze jeden kawałek normalnej Polski
Od: Silvio Balconetti <s...@i...invalid> szukaj wiadomości tego autora

>
> Smiech mnie bierze, bo przypominam sobie znajomych, ktorzy robili
> inspekcje pokoju w hotelu na wyspie Floreana (Galapagos) i stwierdzili
> resztki kurzu na obrazach i slabo dzialajaca spluczke klozetowa. A bylo
> to na wyspie, gdzie zyje chyba ze 30 osob i do kontynentu masz z 1000 km.
> W innych hotelach mielismy geckos, takie male jaszczurki, co lataly po
> scianach i suficie. Ludziom nie robia szkod, a jedza owady i pajaki.
> Gorzej bylo z roznymi skorpionami i innymi paskudztwami, ktore ludzie
> znajdowali w pokojach, pod lozkami, w toaletach.
> W Yellowstone pod naszymi chatami byly kolonie praire dogs
> (nieswiszczuki), ktore nawet wlazily do nas, jak robilismy jedzenie.
> Tych rozmaitych swistakow, wiewiorek i podobnych stworzen spotykalismy
> tysiace (np. Grand Canyon, gdzie sa plaga obok Japonczykow-Chinczykow).
> Tak wiec w podrozy wieksze "urozmaicenia" masz z powodu roznych gryzoni,
> ssakow i owadow. A ludzie i zwiazane z nimi uciazliwosci to juz margines.
> Dla mnie najwieksza uciazliwoscia sa dlugie loty i lotniska. Siedzisz w
> samolocie 10-15 godzin, masz halas, placzace male dzieci, malo miejsca,
> zadnego ruchu i jeszcze na dodatek nie zawsze dobre jedzenie (i jedz to
> jak sie nie ruszasz!). Podobno w powietrzu masz miliony wirusow i
> bakterii. W USA na dodatek po dlugim locie musisz brac caly bagaz i isc
> do immigration (nie ma transit zone), pokonwersowac, a pozniej ladowac
> to wszystko znowu na tasme.
> Ale nie ma przymusu podrozowania.

Zapomnialem o ilustracjach.

rozni sasiedzi

https://www.flickr.com/photos/zabajawa/33355202594/i
n/album-72157680818122851/
https://www.flickr.com/photos/zabajawa/33812439710/i
n/album-72157680818122851/

plagi

https://www.flickr.com/photos/zabajawa/12544047115/i
n/album-72157637527584715/
https://www.flickr.com/photos/zabajawa/12543936015/i
n/album-72157637527584715/
https://www.flickr.com/photos/zabajawa/28648366905/i
n/album-72157668761666343/

Mozna to lubic albo nie.
--
saluto
Silvio Balconetti
(dr angelologii apokryficznej)
----------------------------------------------------
-----------------------------------
'Tu nawet jak mnie kopią, to kopią mnie swoi, a jak swoi kopią, to
przecież mniej boli'

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

46. Data: 2018-10-24 16:49:23

Temat: Re: Jeszcze jeden kawałek normalnej Polski
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

<Kviat> wrote:
> W dniu 2018-10-24 o 15:34, XL pisze:
>> <Kviat> wrote:
>>> W dniu 2018-10-24 o 14:35, XL pisze:
>>>>
>>>> Na szczęście. Bo nie cierpię podróży. Sama świadomość, co brudasy
>>>> (sprzątacze i sami klienci) wyczyniają w pokojach i jak to jest potem
>>>> ,,sprzątane", plus do tego idący w tysiące ,,przerób osobowy" każdego pokoju
>>>> - budzi we mnie odrazę.
>>>
>>> Współczuję doświadczeń. A mogłaś dopłacić te kilka euro za normalny hotel.
>>
>> ,,Normalny" czyli np. pięciogwiazdkowy?
>> https://www.fakt.pl/wydarzenia/swiat/wielka-brytania
-turysci-skarza-hotel-w-hurghadzie-po-zatruciu-pokar
mowym/45qv6gp
>
> No proszę cię... bez jaj :)

Pewnie nawet bez. Zatrucia to nie tylko jaja - także szczanie i robienie
kupy do basenu :->

>
> https://www.itaka.pl/wczasy/egipt/hurghada/hotel-ste
igenberger-aqua-magic,HRGMAGI.html
>
> "składa się z dwóch części: pięciogwiazdkowej, nowej, zbudowanej w 2014
> r. i 2 budynków z pokojami standardowymi i superior o niższym
> standardzie, zbudowanych w 1996 r., 705 pokoi, 8 budynków, 4 piętra, 12
> wind, przestronne lobby, całodobowa recepcja, 5 restauracji:"
>
> Przecież to masówka... :)

Przecież o tym mowa - ,,przerób osobowy".

> Ale co kto lubi...

Nie lubi. Przecież pisze.

> Z drugiej strony, udowadnianie jakiejś normy pojedynczym przypadkiem to
> trochę słabe...

Jaki hotel polecasz? - bo byłeś i pilnowałeś sprzątaczki, żeby narzuty po
każdym gościu do pralni zawiozła?

I koniecznie o tych ,,antyszczepionkowcach" napisz.

--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

47. Data: 2018-10-24 16:51:19

Temat: Re: Jeszcze jeden kawałek normalnej Polski
Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2018-10-24 o 15:39, XL pisze:
> XL <i...@g...pl> wrote:
>> <Kviat> wrote:
>>> W dniu 2018-10-24 o 14:35, XL pisze:
>>>>
>>>> Na szczęście. Bo nie cierpię podróży. Sama świadomość, co brudasy
>>>> (sprzątacze i sami klienci) wyczyniają w pokojach i jak to jest potem
>>>> ,,sprzątane", plus do tego idący w tysiące ,,przerób osobowy" każdego pokoju
>>>> - budzi we mnie odrazę.
>>>
>>> Współczuję doświadczeń. A mogłaś dopłacić te kilka euro za normalny hotel.
>>
>> ,,Normalny" czyli np. pięciogwiazdkowy?
>> https://www.fakt.pl/wydarzenia/swiat/wielka-brytania
-turysci-skarza-hotel-w-hurghadzie-po-zatruciu-pokar
mowym/45qv6gp
>>
>>
> https://www.wp.pl/?s=turystyka.wp.pl%2Fsgwpsgfirst-6
044263882687106a
>

"pokoju w pięciogwiazdkowym gigancie"

Ale co kto lubi...

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

48. Data: 2018-10-24 17:07:31

Temat: Re: Jeszcze jeden kawałek normalnej Polski
Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2018-10-24 o 16:49, XL pisze:
> <Kviat> wrote:
>
>> Z drugiej strony, udowadnianie jakiejś normy pojedynczym przypadkiem to
>> trochę słabe...
>
> Jaki hotel polecasz? - bo byłeś i pilnowałeś sprzątaczki, żeby narzuty po
> każdym gościu do pralni zawiozła?

Tobie nie polecam żadnego. Szkoda czasu. I tak ze swojego Pierdziszewa
nigdzie się nie ruszysz.

> I koniecznie o tych ,,antyszczepionkowcach" napisz.

A czego nie rozumiesz?

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

49. Data: 2018-10-24 17:32:09

Temat: Re: Jeszcze jeden kawałek normalnej Polski
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Silvio Balconetti <s...@i...invalid> wrote:
>
>>
>>
>>> Inne szczepienia sa czasem wymagane na granicach. Ale nie ma przymusu
>>> podrozowania?
>>>
>>
>> Na szczęście. Bo nie cierpię podróży. Sama świadomość, co brudasy
>> (sprzątacze i sami klienci) wyczyniają w pokojach i jak to jest potem
>> ,,sprzątane", plus do tego idący w tysiące ,,przerób osobowy" każdego pokoju
>> - budzi we mnie odrazę.
>>
>
> Smiech mnie bierze, bo przypominam sobie znajomych, ktorzy robili
> inspekcje pokoju w hotelu na wyspie Floreana (Glapagos) i stwierdzili
> resztki kurzu na obrazach i slabo dzialajaca spluczke klozetowa. A bylo
> to na wyspie, gdzie zyje chyba ze 30 osob i do kontynentu masz z 1000 km.
> W innych hotelach mielismy geckos, takie male jaszczurki, co lataly po
> scianach i suficie. Ludziom nie robia szkod, a jedza owady i pajaki.
> Gorzej bylo z roznymi skorpionami i innymi paskudztwami, ktore ludzie
> znajdowali w pokojach, pod lozkami, w toaletach.
> W Yellowstone pod naszymi chatami byly kolonie praire dogs
> (nieswiszczuki), ktore nawet wlazily do nas, jak robilismy jedzenie.
> Tych rozmaitych swistakow, wiewiorek i podobnych stworzen spotykalismy
> tysiace (np. Grand Canyon, gdzie sa plaga obok Japonczykow-Chinczykow).
> Tak wiec w podrozy wieksze "urozmaicenia" masz z powodu roznych gryzoni,
> ssakow i owadow. A ludzie i zwiazane z nimi uciazliwosci to juz margines.
> Dla mnie najwieksza uciazliwoscia sa dlugie loty i lotniska. Siedzisz w
> samolocie 10-15 godzin, masz halas, placzace male dzieci, malo miejsca,
> zadnego ruchu i jeszcze na dodatek nie zawsze dobre jedzenie (i jedz to
> jak sie nie ruszasz!). Podobno w powietrzu masz miliony wirusow i
> bakterii. W USA na dodatek po dlugim locie musisz brac caly bagaz i isc
> do immigration (nie ma transit zone), pokonwersowac, a pozniej ladowac
> to wszystko znowu na tasme.
> Ale nie ma przymusu podrozowania.

Uff.

--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

50. Data: 2018-10-24 17:43:23

Temat: Re: Jeszcze jeden kawałek normalnej Polski
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

<Kviat> wrote:
> W dniu 2018-10-24 o 16:49, XL pisze:
>> <Kviat> wrote:
>>
>>> Z drugiej strony, udowadnianie jakiejś normy pojedynczym przypadkiem to
>>> trochę słabe...
>>
>> Jaki hotel polecasz? - bo byłeś i pilnowałeś sprzątaczki, żeby narzuty po
>> każdym gościu do pralni zawiozła?
>
> Tobie nie polecam żadnego. Szkoda czasu. I tak ze swojego Pierdziszewa
> nigdzie się nie ruszysz.

Aha. To takie twoje inne ,,a czego nie rozumiesz".
Spoko - ja się pewnie nie ruszę, ale przekażę tym, co chetnie zweryfikują.
Także baukowymi metodami.
Więc który polecasz, panie niemasowy?

>
>> I koniecznie o tych ,,antyszczepionkowcach" napisz.
>
> A czego nie rozumiesz?
>

Twojego bezsensownego strachu przed ujawnieniem twojej głupoty.
Przecież każdy ją widzi i tak.

--
XL