Data: 2002-05-07 21:27:37
Temat: Re: Jeszcze o "klik - wrrr"
Od: "defric" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Mefisto"
> Może na niektóre rzeczy brak czasu/chęci, by dokładnie zgłębiać temat (np.
> faceci i pranie lub zakupy na obiad). Bierze się to, co jest reklamowane,
> bez głębszej refleksji. Może też wolimy się zdać na innych niż
samodzielnie
> myśleć i ponosić ryzyko złego wyboru.
> Może tu odgrywa rolę status lub też predyspozycje do bycia osobą
> podporządkowaną. Czy osoby dominujące z natury łatwiej dają się złapać na
> takie haczyki instynktownych reakcji na bodźce kluczowe?
/ciach/
> Pytanie - jeżeli powyższe domniemania są trafione, to czy stanowią
podstawę
> uruchamiania takich reakcji w odpowiednich okolicznościach, czy jedynie
> ułatwiają ich zapoczątkowanie?
Jezu ! Nie wiem.. ale żeś mi zadał ćwieka... to trudne...
Wywody nic nie wyjaśniające (chaotycznie) :
1) manipulatorzy wyzwalają u nas poczucie sprawstwa i kontroli nad własnym
zyciem i własnymi decyzjami
2) żeby osiągnąć jakiś cel wprawiają nas w dobry nastrój - kiedy mamy dobry
nastrój chętniej odejmujemy ryzykowne decyzje
3) jednak kiedy poznamy zasady manipulacji a także odkryjemy cel
manipulatorów - jesteśmy mniej podatni na manipulację
4) znowusz kiedy mamy wybitnie dobry nastrój - jesteśmy bardzo podatni na
manipulację, ponieważ wzrasta poziom samoakcpetacji, obniżenie poziomu
samokrytycyzmu, a dalej spadek ostrożności - i tu zdaje egzamin
bombardowanie miłością, czyli chyba ludzie zadowoleni z siebie, z wysoką
samooceną przede wszystkim są bardziej podatni (oczywiście, to przedwczesny
wniosek, ale uogólniając chyba można coś takiego założyć)
5) korzystając z heurestyk poznawczych, nie rodząc nic nowego, a więc -
chyba dotyczy to konformistów - nie jesteśmy w stanie zdobyć się na większa
refleksyjność i znowu tutaj większy wpływ manipulatorów na naszą psychikę...
czyżby?
6) więc mamy już wysoką samoocenę i konformizm
7) można wpłynąc na zmianę zachowania ale i na zmiane postaw, intryguje mnie
tu wpływ mediów na postawy ludzi, mas ludzi, rzesz ludzi
8) media manipulują prawdą: a to opóźniają ważny przekaz, czyniąc go mnie
ważnym, sprawom mniej ważnym nadając jednocześnie wielgachne znaczenie,
czyli - dalej - wprowadzanie tematów zastępczych, odwracjających uwagę od
tematów znaczących..
9) co z przypadkami kiedy to psychoterapeuta zaszczepia pacjentowi
nieprawdziwe wspomnienia? nie, nie, w przypadku hjednostkowym, to mo zna to
zrozumieć, techniki sekt na poszczególne ofiary - tez w miarę rozumem, ale
10) sterowanie masami? tego nie kapuję, jasne, odwołanie do psychologii
tłumu i haryzmatycznego przywódcy..., ale
11) przeciez istnieją od wielu lat instytucje, zajmujące się propagandą,
dokładnie opracowujące i z rozmysłem wypuszczające w kraj fałszywe
informacje, spodziewając się przy tym określonych oddźwięków
> Może też odgrywają tu jakąś rolę potrzeby społeczne - płacimy za chwilę
> zainteresowania własną osobą, chwilę rozmowy, choćby sztucznej.
kiedyś, kiedyś była dyskusja o altruiźmie, gdzie podnoszona była kwestia
tego czy jest to egoizm czy nie, czy chęć zaspokojenia swoich potrzeb
(opiekowania się) czy wynika z głębszych uczuć
skoro ktoś wchodzi z buciorami do naszego życia, skutecznie nami manipuluje,
nabiera nas chamsko, podstępnie i złowieszczo grając na naszych uczuciach,
to może my właśnie się temu poddajemy w jakiś sposób specjalnie
czyli skoro jesteśmy choć trochę altruistami, a może choć trochę czujemy
potrzebę pomagania innym, a ktoś udając potrzebującego, wywołuje u nas
reakcje, potrzebę okazania pomocy i współczucia, manipulując, robiąc tak by
wyciągnąć z tego korzyść, a my się temu poddajemy ... (masło maślane)
jednak gdybyśmy potrafli powiedzieć "nie" w pewnym momencie, czyli brak
asertywności
ale są tacy, którzy czują że są manipulowani, zdają sobie sprawę, że mogliby
powiedzieć "nie", lecz tego nie robią, bo co?
bo mogą się spełnić?
bo mogą zostać oszukani?
chcą zostać oszukani?
może potrzeba poniżania się?
kurde, ale zagmatwałam
chyba lepiej już pójdę ;)
Ach, nie mam siły, dziś taki męczący dzień...
defric z pozdrami :o)
--
Nigdy nie szukaj jakichkolwiek innych powodów tego, co można
wytłumaczyć konspiracją linuksiarzy.
|