Data: 2003-09-30 13:52:10
Temat: Re: Jeszcze o rozwodach
Od: "Qwax" <...@...Q>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Duch" <a...@p...com> napisał w
wiadomości news:blbf6h$998$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Ostatnie czasy przemian w Polsce (i na zachodzie) to trend
rob-co-chcesz,
[ciach]
> Ty jakby chcesz zeby Ktos z Zewnatrz ingerowal w ten
zwiazek, poddawał ludzi
> próbie itp.
Nie 'ingerował' ale o czym niżej.
> Kto mialby to robic?
Nikt!
Nie chodzi o ingerencje ale o utrudnienie. Jak będziesz
musiał przejść drogę przez mękę to może związek będzie
mocniejszy (może!!!). A choćby taki (skąd inąd idiotyczny
pomysł) by ślub zawierany był w odległości co najmiej 200km
od miejsca zamieszkania każdego z zamieżających sie pobrać i
do zawarcia małłżeństwa porzebne były co najmniej cztery
wizyty obu osób razem w odstępie co najmniej miesiąca w
terminach odpowiadających 6 urzędnikom. ;-)))))
A "rób sobie co chcesz" ale nie znaczy że będzie Ci łatwo!
Pozdrawiam
Qwax
|