Data: 2006-08-04 08:29:40
Temat: Re: Jeszcze raz w temacie garnków...
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Panslavista" <p...@w...pl> wrote in message
news:eav0fh$iq3$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> "Tomasz Sojka" <T...@z...kghm.pl> wrote in message
> news:eauvm5$lj5$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Dnia 8/4/2006 7:21 AM, Użytkownik Panslavista napisał:
>>
>>>> No to mam dwie opinie - jedną za Ikeą, jedną za Berghoffem :(
>>>> Gdyby jeszcze ktoś cos wiedział o tym WMF-ie?...
>>>> Pozdrawiam Tomek
>>>
>>> Gdyby ścianki były ze dwa-trzy razy grubsze, a nie tylko dno -
>>> byłyby idealne, a tak to tylko szajz. Kupuj więc takie, które uchwyty
>>> (także na pokrywkach) maja metalowe - takie nie przypalą się w
>>> piekarniku i nie pękną później pod obciążeniem wylewając gorącą zupę na
>>> twoje spodnie...
>> Z tego co widzę to ten WMF ma uchwyty metalowe. Ale pokrywki szklane :)
>> Ale ew. dokupienie metalowej pokrywki nie powinno być dużym problemem.
>> A co do grubych ścianek to chyba w zakresie <500zł za zestaw można tylko
>> pomarzyć :(
>> Pozdrawiam Tomek
>
> Dlatego emaliowane garnki z "Emalii" Olkusz czy "Silezji" są lepsze,
> tańsze i jeżeli nie będziesz im fundował szoków termicznych będa na lata.
> Kolorowe i zdrowe dla człowieka.
Nie nabierać się na bajery i zegarki z wodotryskiem.
Ja mam gary aluminiowe, żałuję, że nie kupiłem więcej, a miałem możliwości -
a zwłaszcza rondle 30-50 litrów...
Te ze stali 18/10 używam tylko do podgrzewania - gotowanie, zwłaszcza na
dużym gazie z miejsca przypala potrawę na bokach.
|