Data: 2010-08-02 04:07:03
Temat: Re: Jogobella - pieczone jabłko
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 1 Aug 2010 15:31:49 +0200, lemonka napisał(a):
> Jasnowidz! Mieszkam wprawdzie w dużym mieście, ale z jednej strony bloku mam
> inne bloki i widok na wielkomiejską dżunglę, ale z drugiej strony bloku mam
> widok na wszelkie uroki wsi. Pasą się krówki, kurki, gąski i kaczuszki.
> Krówki są uwiązane, ale kurki chadzają luzem i czasem przychodzą poskubać
> psie kupki na trawniku przed moim blokiem.> (...)
To ci wielkie miasto!
;-PPP
> Pewna staruszka na swoim maleńkim skrawku pola posypywała kapustkę DDT,
> przechodzący obok ludzie powiedzieli: "niech pani tyle nie sypie, bo to się
> nie będzie dało zjeść - takie będzie trujące". Na to babcia: "to nie do
> jedzenia, panocku, to na sprzedaż!"
Nie chodziło o "kapustkę", ale o truskawki. Fakt autentyczny, sprzed wielu
lat - z relacji mojego teścia, opis cytowany przeze mnie stosunkowo
niedawno w grupach. A DDT się już dziś nie stosuje - jest powszechny zakaz
od dawna. Więc nie mogłaś być świadkiem tego, co opisujesz - ale miłe, ze
przytaczasz, choćby w zmienionej wersji.
|