On Thu, 29 May 2003 10:08:53 +0200, "margola & zielarz"
<malgos@spamu_nie_kochamy.panda.bg.univ.gda.pl> wrote:

>
>U?ytkownik "Wladyslaw Los" <w...@t...com.pl> napisa? w wiadomo?ci
>news:1fvoxun.dfk3n59ueqyyN%wlos@tele.com.pl...
>> Wojtek G <g...@g...pl> wrote:
>>
>> > No ale w czym problem??? Czepiacie s"ówek jak cholera. Blender to taki
>> > stoj?cy mikser, a czynno?? w nim wykonywana to blenderowanie, no to
>chyba
>> > jest jasne.
>>
>> Jasnie, ale niepopraenie utworzone.
>
>Najprosciej byloby, zamiast ciagnac ten watek wytykajac bledy, wyjasnic, ze
>ma sie na mysli np. slowo "blendowac", jesli juz koniecznie musi ono powstac
>od blendera. Przyklady, konkrety minus zgryzliwosc - i swiat staje sie
>lagodniejszy i milszy.
>
>Margola
>
>


a ja sie dalej czepiam deglasowania...nowotwor jezykowy,niegorszy
niz bodiczki (w hokeju na przyklad)- od ...hahaha -
bodiczkowac...hahahaha

ja osobiscie tez nie lubie nowotowrow, ale walcze z tymi, na
ktore jest zupelnie porzadny odpowiednik w polskim, te rozne ex
nowotowry jezykowe ;)))

co do zgrzyliwosci czystej, jestem przeciw i na pewno nie za ;)

Trys
K.T. - starannie opakowana